Polski zawodnik MMA ciężko raniony nożem. Stanął w obronie kobiety
Polski zawodnik MMA Witold Wyrzykowski (zaw. 0-1, am. 1-1 wg serwisu Tapology) został ciężko raniony nożem na ulicy w Łebie. Dopiero po upływie tygodnia zawodnik wybudził się.
Informację na temat zdarzenia podała organizacja Dragon Fight Night MMA. W przeszłości Wyrzykowski walczył dla tej organizacji. Miał również wystąpić na jeszcze nie ogłoszonej gali DFN 6. Z racji zaistniałej sytuacji jego powrót do klatki będzie musiał jednak poczekać.
Jak wynika z informacji DFN zawodnika zaatakowano, gdy stanął w obronie kobiety. Napastnik zadał mu trzy ciosy nożem myśliwskim.
„Witold Wyrzykowski zawodnik DFN, sportowiec, którego zawsze wspieramy na naszych galach . Został tydzień temu w Łebie brutalnie zaatakowany nożem. Stanął w obronie kobiety i sam mało tego nie przypłacił życiem. Napastnik zadał mu trzy ciosy nożem myśliwskim. Wczoraj obudził się po tygodniu, ledwo miał siłę rozmawiać. Witek trzymaj się bracie DFN oraz @AlfaAktiv VitaFuel Distribution na Ciebie czekają. Wracaj do zdrowia trzymamy za Ciebie kciuki🤞💪👊
Witold Wyrzykowski miał wał walczyć na jeszcze oficjalnie nie ogłoszonej gali DFN 6.
W związku z komplikacjami walka zostaje przełożona na inny termin a My Witkowi życzmy dużo siły w tej walce i szybkiego powrotu do zdrowia!💪💪💪”
Witold Wyrzykowski zawodnik DFN, sportowiec, którego zawsze wspieramy na naszych galach . Został tydzień temu w Łebie…
Posted by Dragon Fight Night MMA on Wednesday, July 10, 2019
Wyrzykowski po raz ostatni pojawił się w klatce pod koniec marca. Na gali Wieczór Wojowników 2 w Grudziądzu pokonał go Tobiasz Lewandowski (1-0).
Policja zatrzymała sprawcę oraz drugą osobę, która uderzyła inną osobę. Zgromadzony materiał dowody pozwala na przedstawienie zarzutu usiłowania zabójstwa.
Komunikat Pomorskiej Policji z 5 lipca:
„Lęborscy policjanci zatrzymali sprawcę ugodzenia nożem. Do zdarzenia doszło na terenie Łeby w środę nad ranem. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Teraz grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. W tej sprawie dziś zatrzymano kolejną osobę.
W środę po godz. 4.00 nad ranem policjanci odebrali zgłoszenie dotyczące ugodzenia nożem. Do zdarzenia doszło na jednej z ulic w Łebie. Sprawca bez powodu zaatakował mężczyznę stojącego w grupie osób i ugodził go nożem, po czym uciekł. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a poszukiwaniem sprawcy tego zdarzenia zajęli się lęborscy policjanci.
Od początku nad tą sprawą pracowali kryminalni z Lęborka. Funkcjonariusze w trakcie intensywnej pracy zdobyli i przeanalizowali mnóstwo informacji, przeprowadzili wiele rozmów z potencjalnymi świadkami. Zabezpieczyli nagrania z monitoringów i dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia. Kryminalni ustalili przebieg zdarzenia z którego wynika, iż do grupy osób stojących na ulicy podeszło dwóch młodych mężczyzn. Wywiązała się między nimi kłótnia, w której jeden z nich ugodził nożem mężczyznę, a drugi używając niebezpiecznego narzędzia uderzył kolejną osobę. Napastnicy po zdarzeniu uciekli.
W trakcie swojej pracy kryminalni wytypowali sprawcę tego przestępstwa i go zatrzymali. Funkcjonariusze przewieźli 21-letniego mieszkańca Słupska do policyjnego aresztu. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi prowadzącemu śledztwo przedstawić sprawcy zarzut usiłowania zabójstwa. Wczoraj mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Dzisiaj nad ranem pracujący nad tą sprawą kryminalni z Lęborka przy współudziale Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Gdańska zatrzymali na terenie powiatu słupskiego kolejnego mężczyznę, który ma związek z tym zdarzeniem. To 39-letni mieszkaniec Słupska. Dziś będą prowadzone z nimi czynności. Policjanci pracują nad zatrzymaniem kolejnej osoby mającej związek z tą sprawą.”