PODSUMOWANIE KUPONÓW UNIBET – UFC Fight Night: McDonald vs. Lineker
W naszej analizie UNIBET przed galą UFC Fight Night: McDonald vs. Lineker pozwoliliśmy sobie zaproponować Wam kupon z trzema walkami. Po raz drugi faworyci starć zawiedli i niestety kupon pozostaje bez wypłaty.
Daniel Omielańczuk pokonał Alexeia Olejnika przez większościową decyzję. W naszej analizie postawiliśmy na Oleinika ze względu na jego obalenia i grę w parterze, zastanawiając się przy tym czy Oleinikowi starczy prądu, gdyby walka nie skończyła się w pierwszej rundzie. Ostatecznie Daniel pokazał fantastyczne przygotowanie obron przed poddaniami i faktycznie taki wirtuoz parteru nie był w stanie skończyć Polaka. Omielańczuk był przygotowany na każdą z technik używanych przez Oleinika i wychodził z nich raz po raz. Ostatecznie Oleinik wypompował sie fizycznie i ta długa przerwa zapewne miała na to wpływ, wtedy nasz rodak zaczął trafiać tym bardziej utrudniając rosyjskiemu Ukraińcowi walkę. Ze słabych punktów trzeba natomiast wspomnieć o tym, że Daniel nie bronił zbyt dobrze obaleń i dawał się spychać pod klatkę i przewracać nawet wyczerpanemu Alexeiowi w ostatniej rundzie. Na szczęście sam przygotowany kondycyjnie był nieźle i to pozwoliło mu dowieźć większościowe zwycięstwo.
Kolejną walką jaką przygotowaliśmy było starcie Tima Boetscha z Joshem Sammanem, gdzie typowaliśmy tego drugiego. Pojedynek nie potoczył się po naszej myśli. Samman ze zbyt dużym szacunkiem podszedł do stójki rywala. Zamiast trzymać Boetscha na dystans i punktować go, wdawał się w klincz. Nie było to zbyt rozsądne, gdyż jak wiadomo „Barbarzyńca” to niezły zapaśnik. Przewaga fizyczna Tima dała o sobie znać, Josh nie był w stanie wyrządzać rywalowi zbyt dużej krzywdy, w zamian za to sam dał się obalić. W drugiej rundzie Josh spisywał się nieco lepiej, zaczął używać kopnięć. Niestety dla niego w pewnym momencie rywal zdołał przechwycić jego nogę i „Anqa” znalazł się na plecach. W analizie pisaliśmy, że Tim Boetsch będąc z góry, umie wykorzystać swój ciężar ciała i odpowiednio go rozłożyć, by kontrolować rywala. Tak było również tym razem, „Barbarzyńca” skutecznie utrzymywał Sammana, w końcu udało mu się znaleźć dosiad i to był początek końca Josha. Boetsch zasypał rywala gradem ciosów, a sędzia zmuszony był przerwać pojedynek. Tim Boetsch uciekł spod topora, przełamał passę trzech porażek z rzędu i przekreślił nam kupon.
W trzeciej walce mocno bijący John Lineker zmierzył się z Michaelem McDonaldem. W tym wypadku poprawnie wytypowaliśmy zwycięzcę pojedynku, stawiając na Brazylijczyka. Walka krótka, gdyż zakończona w pierwszej rundzie przyniosła wiele emocji. Tak jak przewidywaliśmy Lineker narzucił przeciwnikowi swój styl walki, jednocześnie czekając na swoją okazję. Taka nadarzyła się już po dwóch minutach od rozpoczęcia walki, kiedy to Brazylijczykowi udało się trafić McDonalda swoją firmową zagrywką – mocnym prawym sierpowym. Po tej akcji nastała prawdziwa wojna, gdyż ogłuszony Amerykanin postanowił pójść na „całość” i wdać się w wymianę z oponentem, co bardzo spodobało się Linekerowi. Po kilku chwilach McDonald ogłuszony kolejnymi mocnymi ciosami padł na deski, a sędzia zmuszony był przerwać walkę.
Skuteczność kuponu: 1 typ trafiony/ 2 typy nietrafione