Po szybkim nokaucie na UFC Fight Night 109, Volkan Oezdemir chce walki z Jimim Manuwą
W niedzielę w Sztokholmie odbyła się gala UFC Fight Night 109. Jedną z walk karty głównej było starcie półciężkich, Volkana Oezdemira (14-1) z Mishą Cirkunovem (13-3). Skończyło się ono w zaledwie 28 sekund kiedy to Oezdemir znokautował rywala.
Zawodnik od razu wskazał, z kim chciałby się zmierzyć w kolejnej walce. Jest nim, według niego świetny stójkowicz, Jimi Manuwa:
„Chcę z nim walczyć, ponieważ jest dobrym strikerem, a teraz kiedy Anthony Johnson jest na emeryturze, zgaduję, że on jest tym z najlepszą stójką. Jestem strikerem. Musimy to ustawić.”
Jimi Manuwa (17-2) aktualnie ma dwie wygrane walki z rzędu. Jego nazwisko znajduje się na karcie walk gali UFC 214, na której mają się zmierzyć Daniel Cormier (19-1) i Jon Jones (22-1). Manuwa jest rezerwowym zawodnikiem, w razie, gdyby któryś z wyżej wymienionych nie był w stanie walczyć.
Oezdemir nie miałby jednak nic przeciwko, by zmierzyć się z Manuwą właśnie na tej gali organizowanej 29 lipca w Anaheim:
„Zobaczymy. Zawsze chcę być aktywny. Chcę być gościem, który zawalczy co najmniej dwa razy w tym roku, więc jest to jakaś możliwość.”