Piotr Szeliga ostro o Parke: Zrobię wszystko żeby zgasić go jak peta!

Tu jest mocna spina! Piotr Szeliga ponownie w mocnych słowach wypowiedział się o Normanie Parke, z którym zmierzy się podczas FAME MMA 14 w Krakowie. ”Szeli” jest pewny siebie. Już dziś podczas konferencji dojdzie do słownej konfrontacji.

Będzie to największe wyzwanie w dotychczasowej przygodzie Szeligi, który od początku apelował, aby zawalczyć na gołe pięści w rzymskiej klatce. Okazuje się, że ”Stormin” woli K-1 oraz małe rękawice. Tym samym dziś możemy spodziewać się mocnej dyskusji odnośnie zasad walki.

Szeliga ostatnie dwa starcia zakończył w świetnym stylu. Były spore problemy, bowiem lądował na deskach. Ostatecznie ”Szeli” przetrwał ciężkie chwile, aby zaraz odpowiedzieć mocnym ciosem. Piotr w pażdzierniku już w pierwszej rundzie znokautował debiutującego Krzysztofa ”Wujaszka Fericze” Ferenca.

Ostatni pojedynek miał miejsce na FAME MMA 13 w Gliwicach, gdzie do wyjaśnienia była mocna spina z Gabrielem ”Arabem” Al-Sulwim. Niskie kopnięcia robiły wrażenie. Wydawało się, że po kolejnych Szeliga nie będzie w stanie kontynuować walki. Pierwsza runda to zdecydowana dominacja w wykonaniu ”Araba”. W drugiej odsłonie chwila nieuwagi… cios prosto w punkt i mamy ciężki nokaut.

Szeliga: Za*ebe mu takie kamehameha, że odechce mu się wszystkiego!

Piotr Szeliga ponownie w mediach społecznościowych zabrał głos w sprawie ogłoszonej już walki z Normanem Parke. ”Stormin” zapewnia, że nie musi wcale przystać na warunki freakowego zawodnika. Szeliga wyśmiał Parke. Sami zobaczcie.

Dobra czas coś wyjaśnić, bo milczenie to ch*j a nie złoto. Pałka w wywiadach mówi, że chciał zawalczyć na 14 z byle kim, nie ważna waga i formuła, dostał propozycje walki ze mną na gołe pieści jak w Gromdzie tylko, że  w klatce Rzymskiej i to były moje warunki, zaś jego to K1 i małe rękawice, jeszcze niech sobie założy k*rwa kamizelkę kuloodporną, mnie nazywa klaunem a jedno mówi drugie robi. Później było wykłócanie o sam boks w małych rękawicach, też NIE. Wiec przystałem na jego warunki, K1 i małe rękawice. Jeszcze płakał do mojego menadżera, że mam wagę zrobić, k*rwa UFC precel. Śmiać mi się chce jak to wszystko czytam, bo nie ma to nic wspólnego z kuluarami dogadywania walki i tego jak to faktycznie wyglądało. K*rwa obiecuje wam, że zrobię wszystko żeby zgasić go jak peta i zajebe mu takie kamehameha, że odechce mu się wszystkiego.

Norman Parke w FAME MMA stoczył już trzy walki. Będzie to drugie starcie byłego zawodnika UFC z dużo cięższym rywalem. Jak tym razem będzie to wyglądało? Walka z ”Królem Albanii” trwało niecałe dwie minuty, ponieważ Popek nieszczęśliwie doznał kontuzji.