Piotr Strus poddał rywala sekundę przed końcem walki na ACB 74! [WIDEO]
Kolejną szaloną walkę sprezentował polskim kibicom Piotr Strus (12-3-2, 1 NC, #5 w Rankingu PL). Na gali ACB 74 w Wiedniu, Polak poddał duszeniem zza pleców Nikolę Dipchikova (16-7), który niedawno pokonał innego naszego rodaka Macieja Różańskiego. Co ciekawe Bułgar odklepał zaledwie sekundę przed końcem.
W pierwszej rundzie Strus dość ostrożnie i badawczo walczył w stójce. Runda nieznacznie należała się Bułgarowi, który częściej trafiał w stójce. W drugiej rundzie walka zrobiła się ciekawsza. Piotr przyjął kilka celnym ciosów Dipchikova. Po jednej z wymian Bułgar trafił Polaka i posłał go na deski. W parterze próbował poddać Strusa, który jednak skutecznie się obronił. Piotrek wykazał się ogromnym sercem do walki i pomimo mocnego naruszenia dotrwał do końca rundy.
Po dwóch przegranych rundach, mogło się wydawać, że trzecia runda będzie ciężka dla Polaka. Nic bardziej mylnego. Strus obalił na początku rundy, świetnie kontrolował Bułgara w parterze i złapał go na minutę przed końcem w krucyfiks, w którym mocno obijał Nikolę. Na kilkanaście sekund przez końcem Strus zaczął co raz mocniej obijać Dipchikova, który pod naporem Polaka oddał plecy. Piotr błyskawicznie złapał wtedy duszenie a Bułgar pomimo sekundy do końca walki, od razu odklepał!
W taki sposób Polak kończy rok z trzema zwycięstwami!
@strusp completes an unbelievable comeback with ONE SECOND to go! #ACB74 pic.twitter.com/br5okwr7jj
— ACB Fighting League (@ACB_League) 18 listopada 2017