„Pchasz się w gips” – Amadeusz Ferrari ostrzega Tomasza Adamka!
Amadeusz Ferrari wziął na celownik… Tomasza Adamka!
Tomasz Adamek po 5 latach przerwy wrócił do startów, tocząc zacięty bój z Mamedem Khalidovem w walce wieczoru gali XTB KSW Epic.
Po trzech stoczonych rundach na kartach punktowych prowadził Czeczen, niestety, Khalidov nie wyszedł do następnej odsłony starcia, ponieważ pokiereszował swoją prawą rękę.
W rezultacie Tomasz Adamek został ogłoszony zwycięzcą, a jeszcze w klatce zapowiedział, że niebawem kibicie ponownie zobaczą go w akcji. Jak powszechnie wiadomo, legendarny pięściarz związał się z organizacją FAME, i wszystko wskazuje na to, iż właśnie tam stoczy swój następny pojedynek.
Pytanie: z kim? Na giełdzie nazwisk najczęściej przewija się Patryk „Bandura” Bandurski, popularny streamer i YouTuber. Ale nie tylko on ma chrapkę na byłego mistrza świata w dwóch kategoriach.
ZOBACZ TAKŻE: “Król Artur” zderzy się z „Łotewskim Expressem” podczas KSW 93 w Paryżu
Akces do walki z Adamkiem zgłasza również Amadeusz Ferrari, który postanowił zaczepić „Górala” na swoich mediach społecznościowych (tweet poniżej). Jest groźnie!
Tomasz Adamek ma kontrakt na dwie walki, więc niewykluczone, że przyjdzie mu się zmierzyć z Roślikiem pod banderą FAME. Kto wie, kto wie…