Paweł Jóźwiak ostro o Wrzosku: Jak mu tak dobrze idzie to może zmieni dyscyplinę na kręgle!
Paweł Jóźwiak odpowiedział na słowa Marcina Wrzoska, który był oburzony sytuacją, do której doszło na ostatniej gali Fight Exclusive Night 30 we Wrocławiu. Mowa oczywiście o przegranej jego partnerki Anity Bekus (3-2).
Przypomnijmy, że wstępnie ogłoszono wygraną reprezentantki Shark Top Team, ale zaraz organizacja wspomniała o pomyłce w liczeniu punktów. Bardzo szybko zapadła decyzja, która oznaczała zmianę werdyktu i tym samym zwycięstwo Izabeli Badurek (8-6).
Prezes FEN: Anita stoczy jedną walkę, albo zakończy karierę!
Paweł Jóźwiak na kanale ”Koloseum” również w mocnych słowach odpowiedział na chociażby wpisy Marcina Wrzoska w mediach społecznościowych.
To jak mu tak dobrze idzie to może zmieni dyscyplinę na kręgle, bo w MMA patrząc na jego ostatnie wyniki to mu pozostało kłócić się o werdykty.
Paweł Jóźwiak apeluje, aby ”Polish Zombie” ochłonął. Dodatkowo zapewnia, że są gotowi zorganizować natychmiastowy rewanż.
Marcin Wrzosek przede wszystkim niech ochłonie. Niech się zachowuje jak na byłego mistrza porządnej organizacji przystało. Niech mnie nie obraża i tyle. Ja jestem prezesem FEN i na pewne sytuację muszę reagować. Był błąd i musiałem go wyjaśnić. Niech Marcin nie czaruje i niech nie wmawia, że walka była bliska, bo nie była. Izabela Badurek wygrała wszystkie trzy rundy i to ona w tym przypadku była bardziej pokrzywdzona (..) Marcin niech nie wykorzystuje ludzkiej pomyłki żeby tylko uratować rekord swojej dziewczyny. Rozumiem emocje, ale trzeba być uczciwym, wziąć na klatę. Powiedzieć ”słuchajcie nie ważne co było, przegraliśmy walkę, chcemy rewanżu, bo czujemy się lepsi”. A to na siłę szukanie dziury w całym byleby tylko Anicie werdykt oszczędzić. I niech nie gada takich bzdur, że ja nie chciałem, aby z trzema zwycięstwami odeszła do KSW, bo Anita ma kontrakt jeszcze ważny przez pół roku i przez ten czas mogła by stoczy jeden czy dwa pojedynki wygrać, lub przegrać w FEN. Drogi Marcinie apeluje o spokój.
Prezes Fight Exclusive Night zapewnia, że jeśli Anita Bekus (3-2) notorycznie będzie odrzucała propozycje FEN to jej kontrakt automatycznie się przedłuży.
Jako organizacja zorganizujemy ten rewanż jak najszybciej. Izabela Badurek jest gotowa w każdej chwili. Może się bić jeszcze raz z Anitą. Niech Marcin nie gada takich bzdur, że on jest teraz obrażony – zmienia sobie organizacje. Tak to nie funkcjonuje. Czasy, kiedy ktoś kontrakt z FEN wyrzucał sobie do śmietnika i szedł gdzie chce już dawno bezpowrotnie minęły. Anita Bekus ma z nami ważny kontrakt i będziemy jej wyznaczać kolejne pojedynki. Jeśli nie będzie ich przyjmować, a będzie to przez organizacje uznane jako nieusprawiedliwione, to ten kontrakt automatycznie będzie się przedłużał. Anita ma wybór. Wypełni kontrakt, stoczy minimum jedną walkę, albo zakończy karierę.
Zobacz także:
To już w sobotę! Wielki wyczekiwany pojedynek o pas kategorii lekkiej
Materiał na wesoło! ”Don Kasjo” wyśmiewa filmiki Marcina Najmana