Paulie Malignaggi twierdzi, że ma „haka” na McGregora
Paulie Malignaggi od dwóch lat stara się o walkę z Conorem McGregorem. Jednak na razie panowie „walczą” jedynie na twitterze. Bardzo możliwe jest też, że Amerykanin włoskiego pochodzenia zmierzy się w walce na gołe pięści z przyjacielem Irlandczyka Artemem Lobovem.
Po niedawnej przepychance z Artemem Lobovem podczas media day przed BKFC 5 w Nowym Jorku, Paulie Malignaggi mówi, że nie martwi się już o Conora McGregora, ponieważ wie, że Irlandczyk się go boi.
„Śmieję się z Conora. Nie martwię się o Conora, ponieważ on nic mi nie zrobi. Na pewno mnie nie wyzwie do walki. W jego oczach jest strach. Boi się, że zostanie skreślony jak ostatnio.”
„Notorius” udostępnił na twitterze mnóstwo zdjęć z popularnej sesji sparingowej z Pauliem Malignaggim. Najwyraźniej Irlandczyk chciał udowodnić, że zdominował w ringu emerytowanego już boksera. Amerykanin twierdzi jednak, że był to tylko chwilowy urywek treningu. Reszta wyglądała zupełnie inaczej. Panowie sparowali ze sobą, gdy McGregor przygotowywał się do bokserskiej walki z Floydem Mayweatherem.
„Jestem pewien, że w środku duszy jest z siebie niezadowolony. Wrzucił 20 nieruchomych zdjęć, na których to akurat on wypadł lepiej. Jestem pewny, że gdy przegląda cały film z sesji treningowy to musi żyć z agonią wiedząc, że ewidentnie ja przeważałem. On jedynie wybrał najważniejsze dla niego momenty, aby zmanipulować, że to właśnie on dominował w sparingu.”
McGregor jakiś czas temu ogłosił koniec kariery. Jednak sportowa emerytura Irlandczyka nie potrwała długo. Poza konfliktem z Malignaggim, „Notorius” wdał się w internetową awanturę z Khabibem Nurmagomedovem. Bardzo możliwe, że znowu zobaczymy ich razem w oktagonie.
Wcześniej panowie stanęli na przeciw siebie na UFC 229. Lepszy wtedy okazał się Rosjanin, który poddał Irlandczyka w czwartej rundzie. Po walce ekipy obu zawodników wdały się w bójkę, co poskutkowało zawieszeniami.