Paul Daley po brutalnym nokaucie na Bellator 170: „Miałem mieszane odczucia”
Z soboty na niedzielę odbyła się gala Bellator 170: Ortiz vs. Sonnen. Podczas niej zmierzyli się zawodnicy wagi półśredniej Paul Daley (39-14-2) i Brennan Ward (14-5).
Temu pierwszemu udało się wygrać w dość efektowny sposób, bowiem w pierwszej rundzie odprawił Warda latającym kolanem. Technika ta sprawiła, że rywal dorobił się makabrycznego rozcięcia w okolicy lewego oka.
Teraz Daley postanowił opowiedzieć o relacjach łączących go z Wardem:
„Ja i Brennan trzymaliśmy się wcześniej. Podczas jego ostatniego zwycięstwa nad Saadem Awadem (Bellator 163), siedziałem przy ringu z dziewczyną, jego rodziną i trenerami, świętowałem razem z nimi. Walka z nim sprawiła więc, że to była dla mnie trudna sytuacja.”
Zawodnik powiedział także co czuł, gdy znokautował swojego przyjaciela i chwilę później zobaczył jego płaczącą dziewczynę:
„Miałem mieszane odczucia. Pierwsze dwie minuty biegałem niczym kurczak bez głowy. I wtedy dostrzegłem jego dziewczynę, która płakała. To było trudne. Mam nadzieję, że z nim wszystko w porządku.”
Walka z Brennanem Wardem była czwartym zwycięstwem Daleya w organizacji Bellator. Ma też na koncie jedną porażkę, lipcu zeszłego roku na gali Bellator 158 uległ na punkty z Douglsowi Limie.