Patryk Kaczmarczyk chciał bić się z Pudzianem za cenę mieszkania w Radomiu. Po KSW 70 zmienia zdanie!
Czołowy polski „piórkowy” – Patryk Kaczmarczyk w przeszłości zapraszał do walki Mariusza Pudzianowskiego. Jednakże po tym, co zobaczył na minionej gali KSW 70 w łódzkiej Atlas Arenie – zmienia zdanie!
Przypominamy, że Pudzian w walce wieczoru wydarzenia znokautował srogim hakiem legendę polskiego MMA – Michała Materlę.
Nokautem tym zachwyca się dzisiaj cała sportowa Polska:
Patryk Kaczmarczyk chciał bić się z Pudzianem za cenę mieszkania w Radomiu. Po KSW 70 zmienia zdanie!
Swoje komentarze po tym zwycięstwie Pudzianowskiego zamieszczają od wczoraj osoby związane ze sportami walki w naszym kraju. Jednym z nich jest Patryk Kaczmarczyk, który aktualnie przygotowuje się do kolejnej batalii w klatce Federacji KSW.
Co prawda jego walka na razie nie jest ogłoszona, ale na pewno nie będzie to starcie z Mariuszem Pudzianowskim, o które wcześniej zabiegał. Kaczmarczyk, z obawy o swoje zdrowie, bowiem wycofał się z pomysłu takiej rywalizacji:
„Pamiętacie jak mówiłem, ze się mogę bić z pudzianem za cenę mieszkania w Radomiu? Pierdole wycofuje się, tylko krowa nie zmienia zdania.”
Zobacz także:
Niektórzy kibice/fani będą jeszcze długo przecierać oczy ze zdumienia. Mariusz Pudzianowski (17-7) jest po prostu niesamowity! Tytan pracy wystąpił dziś w walce wieczoru KSW 70 w Łodzi. 45-latek już w pierwszej rundzie podbródkowym brutalnie znokautował byłego mistrza KSW w wadze średniej – Michała Materlę (31-9). Pudzianowski odnotował piąte zwycięstwo z rzędu.
Karol Bedorf (15-5) pojawił się w studiu gali KSW 70 w Łodzi, lecz nie było to spowodowane kolejnym ogłoszeniem. Mateusz Borek postanowił od razu zapytać byłego mistrza wagi ciężkiej o potencjalny powrót do klatki.