Pasha zawalczy w FAME MMA, a następnie w KSW?!
Jarosław „Pasha” Jarząbkowski jest obecnie jednym z najczęściej wymienianych nazwisk w kontekście debiutu w MMA. Sam zawodnik wyraża pełną gotowość do startu w mieszanych sztukach walki jednak enigmą pozostaje nadal organizacja, w której zadebiutuje 33-latek.
Od pewnego czasu, informacja o możliwym pojedynku „PashyBicepsa” w MMA rozgrzewa internet. Kilka tygodni temu, gościem podcastu „Trójkąt towarzyski” był Maciej Kawulski. Zapytany przez prowadzących o możliwy transfer Jarka do KSW – wyraził on pełną aprobatę tego pomysłu. Warto przypomnieć, że Pasha to były e-sportowiec, jednak od kilku lat trenuje już sporty walki. Obecnie szlifując swoje umiejętności w klubie Aligatores Fight Club.
Zobacz również
„Organizacja KSW jest otwarta, żebym tam gdzieś się pojawił”
Gościem środowego odcinka „Jurasówki” był właśnie Jarosław „PashaBiceps” Jarząbkowski. Była legenda Counter Strike’a została zapytana przez Łukasza Jurkowskiego o jego potencjalny debiut w mieszanych sztukach walki.
Kilka organizacji się zgłosiło, rozmawiamy. Z FAME MMA dostaje już od 5-6 gal propozycje, zobaczymy.
Wczoraj byłem na tej smacznej kawusi z Maćkiem Kawulskim. Całkiem sympatyczna rozmowa to była. Myślę, że zostawiłem po sobie bardzo dobre wrażenie. Organizacja jest otwarta, żebym tam gdzieś się pojawił. Teraz wszystko zależy ode mnie. Też fajną opcją byłoby gdzieś iść zawalczyć do organizacji freakowej – w miarę jakimś sportowym pojedynku. Wtedy organizacja KSW mogłaby powiedzieć: „Ten gość – sprawdził się. Ma pojęcie, wstydu nam nie przyniesie. Bierzemy go.
33-latek wspomniał również o swoim pomyśle debiutu w… Amatorskiej Lidze MMA.
Kiedyś chciałem jeszcze taki myczek zrobić, żeby na ALMMIE wystąpić. Nie mówić nikomu. Pojechać, zapisać się. Wziąć żonę, żona masz kamerę, nagrywaj vloga. Tam gdzieś zrobić swoją robotę, ale wtedy już ludzie inaczej by na Ciebie patrzyli. Niektóre walki mogłyby nie dojść do skutku.
Gdzie zatem zobaczymy debiut Pashy w MMA? Czy będzie to KSW? Czy jednak wyścig o usługi Jarka wygra FAME MMA?
Zobacz także:
Mariusz Pudzianowski pozostaje w formie! Wojownik z Białej Rawskiej nie startuje w strongmenach już od lat, ale w Podegrodziu zawstydził konkurencję. Pudzianowski pokazał wszystkim, dlaczego był numerem jeden i zdobywał tak ważne sukcesy.
Rozpędzony serią zwycięstw przed czasem Marcin Krakowiak (11-3, 5 KO, 6 Sub) spróbuje dołożyć dwunastą wygraną przed czasem, tym razem przed własną publicznością w łódzkiej Atlas Arenie. Rywalem „Krakusa” na KSW 64 będzie wracający po pierwszej przegranej w karierze inny specjalista od zwyciężana przed czasem, Cezary Kęsik (12-1, 9 KO, 2 Sub).
Już 25 września po raz pierwszy do Polski zawita organizacja Brave Combat Federation. W rozpisce gali Brave CF 54 znalazło się też kilkoro Polaków.
