Paige VanZant zdradza zarobki w UFC! „Więcej zarabiam na Instagramie”
Zawodniczka kategorii muszej, Paige VanZant zdradza zarobki w UFC i twierdzi, że nie są to pieniądze adekwatne do jej marki. Amerykanka jest niezwykle popularną postacią w mediach społecznościowych i twierdzi, że na promowaniu marek na Instagramie może zarabiać więcej niż z walk w UFC.
VanZant swoją najbliższą walkę stoczy 11 lipca w Abud Dhabi na gali UFC 251. Jej rywalką będzie Amanda Ribas. Dla VanZant będzie to ostatnia walka w obowiązującym ją kontrakcie zawodniczym z UFC.
Paige VanZant zdradza zarobki w UFC
Zawodniczka UFC nie ukrywa, że po lipcowej walce zamierza przetestować swoją wartość na rynku wolnych zawodników:
„Nie wiem jaka będzie moja przyszłość. Naprawdę nie znam jej. Uważam, że to będzie ekscytująca sytuacja w moim życiu. Jestem w UFC od sześciu lat i przez cały ten czas – co jest szalone! – jestem na tej samej umowie. Mam takie same zarobki od walki z Rose Namajunas, kiedy miałam 22 lata i teraz, kiedy mam 26 lat.”
Jakie to są zarobki? VanZant jasno powiedziała, że poprzez swoją aktywność w mediach społecznościowych jest w stanie więcej zarobić niż z walki w oktagonie największej organizacji MMA na świecie:
„Zarabiam 46 tysięcy dolarów za występ i drugie 46 tysięcy jeśli wygram. Nie zamierzam tego ukrywać, bo te stawki są powszechnie znane. A prawda jest taka, że mogę zarabiać znacznie więcej na promowaniu marek na Instagramie. To może dużo powiedzieć na temat zarobków w UFC.
Dlaczego nie miałabym się odnieść do całego sukcesu, jaki osiągnęłam? Zarobiłem więcej na udziale w „Tańcu z gwiazdami” niż przez całą karierę w UFC. Mam na myśli każdą walkę, każdą wygraną i każdy bonus. Z „tańca z gwiazdami” wyciągnęłam więcej.
Jednak kocham walki. Kocham je na tyle, że zrezygnowałam teraz z aktywności na instagramie. Skupiam się na najbliższej walce i nic oprócz niej nie ma dla mnie teraz znaczenia.”
Zobacz także:
Jon Jones (26-1, 1NC) nie najlepiej spędził dzień ojca. Otóż zawodnik poszedł z córkami na zakupy. W pewnym sklepie jego uwagę zwróciła nazwa spodni, która zdaniem „Bonesa” miała rasistowski charakter.
Nagie zdjęcia Paige VanZant i jej męża Austina Vanderforda robią furorę w mediach społecznościowych. Zawodniczka UFC wytłumaczyła się z licznych publikacji, na których pozuje nago razem ze swoim mężem.