Okniński zrugał Ferrariego podczas programu! ”Ferrari” ponownie robił sobie żarty z przygotowań?
To w sumie już nic nowego. Mowa o przygotowaniach do walki znanego freak fightera – Amadeusza Roślika. Uznany trener Mirosław Okniński już w paru wywiadach dał do zrozumienia, że ”Ferrari” zrobił sobie żarty z okresu przygotowawczego i był tylko na paru treningach. Wczoraj Okniński pojawił się na linii wczorajszego programu ”Face to face”.
Roślik zaznaczył, że nie zamierza się tłumaczyć, ale zasugerował ponownie uraz/kontuzje. Tym samym jego walka z ”Koro” odbędzie się ostatecznie w formule bokserskiej. Wspomniany freak fight będzie miał miejsce dziewiątego grudnia na gali FAME ”Reborn” w Łodzi.
Zobacz również
W main evencie swój trzeci pojedynek stoczy jeden z najbardziej znanych internetowych polskich twórców – Sylwester Wardęga. Jego przeciwnikiem będzie Sebastian Fabijański.
Trener o treningach Ferrariego!
Mirosław Okniński w ostatnich wywiadach dał do zrozumienia, że Amadeusz Roślik ponownie nie wziął na poważnie swoich przygotowań i ma za sobą tylko parę treningów.
Uznany trener pojawił się na linii wczorajszego programu, gdzie o tym wspomniał.
Powiem tak… Na razie był na pieciu treningach. Uważam, że do walki takiej, która jest za chwilę powinien zrobić dużo, dużo więcej. Ja postrzegam to bardzo źle.
Roślik swój ostatni pojedynek stoczył we wrześniu na gali FAME MMA 19, gdy w main evencie zmierzył się z Arkadiuszem Tańculą. Zapowiedzi, mocnych słów było wiele, ale walka kompletnie tego nie oddała. ”Ferrari” po całym dystansie przegrał jednogłośną decyzją sędziów.
