Okniński ostro o menadżerze Przybysza: Gdyby nie Kawulski i Lewandowski, to nadal skakałby przez gumę przed blokiem
Trener Mirosław Okniński bardzo ostro wypowiedział się o menadżerze – Arturze Ostaszewskim z grupy Shocker MMA, który stoi za wniesieniem protestu do werdyktu w walce Wikłacz vs Przybysz 4, do której doszło w minioną sobotę na KSW 86 we Wrocławiu.
Przypominamy, że wspomniana walka, której stawką był pas mistrzowski wagi koguciej zakończyła się remisem po technicznej decyzji, po nieumyślnym faulu Jakuba Wikłacza w czwartej rundzie pojedynku:
Okniński ostro o Arturze Ostaszewskim: Gdyby nie Kawulski i Lewandowski, to nadal skakałby przez gumę przed blokiem
Sprawę protestu mocno skomentował współwłaściciel KSW Martin Lewandowski, który na gorąco tak się do tego odniósł w rozmowie z Arturem Mazurem z kanału Klatka po Klatce:
“Sebastian Przybysz przegrywał tę walkę. Oczywiście oprócz pierwszej rundy, bo tam posadził Wikłacza na tyłek, natomiast w pozostałych rundach był po prostu zdominowany przez Kubę. Świetnie się wydarzyło dla przegrywającego zawodnika, że mają po prostu remis. Oni powinni siedzieć i mówić: Uuu, kurna!
I dlatego uważam to za frajerski numer. Naprawdę frajerski numer. Że jeszcze podbijają to jakimiś protestami. Co oni chcą oprotestować? Że nich zawodnik przegrywał? Międzynarodowy sędzia, zatrudniany przez ulubioną federację Artura Ostaszewskiego – UFC, chełbiony na całym świecie podejmuje taką decyzję. To co, on chce uczyć Marka Goddarda sędziowania? Myślę, że ten ziomek wszystkich zaczyna uczyć. Wkurzył mnie tym kretyńskim temacikiem.”
Ostaszewski na te słowa Martina Lewandowskiego odpowiedział krótko, o czym pisaliśmy tutaj:
Teraz zamieszanie na linii Lewandowski-Ostaszewski skomentował krótko trener Mirosław Okniński, który takie ma zdanie na temat menadżera:
„Menadżer nie ma szacunku dla Pana Lewandowskiego. Ja bym go wywalił na pysk. Pierwszy raz popieram Lewandowskiego. Menadżer do zwolnienia. Gdyby nie Kawulski i Lewandowski, nadal Ostaszewski skakałby przez gumę przed blokiem.” – napisał na swoim profilu na Facebooku.