Oficjalnie: Jacek Murański nie zawalczy na PGE Narodowym!
Gala FAME 22: ULTIMATE już niedługo. Z kolei od dłuższego czasu przewijała się kwestia występu „Murana” w owym wydarzeniu. Wszystko jest już jednak jasne w tym temacie. Jacek Murański nie będzie się bił na Narodowym!
FAME 22 odbędzie się już za 3 tygodnie. Karta walk przepełniona jest gwiazdami FAME’u, a także innymi znamienitymi osobistościami jak: Tomasz Adamek, Karolina Owczarz czy „Pasha”. Przez pewien czas Jacek Murański w pośredni sposób dawał znać, że i on dołączy do tego zacnego grona!
Jacek Murański miał stoczyć walkę we wrocławskiej hali „Orbita” na gali PRIME MMA 10 z Pawłem Jóźwiakiem. Choroba jednak wykluczyła Pawła ze startu na dzień przed wydarzeniem. Włodarz PRIME, „Don Kasjo” wspominał o tym, że przez chwilę poszukiwali zastępstwa, jednakże stawki potencjalnych rywali Murańskiego były zaporowe. Ze względu na to finalnie pojedynek z udziałem aktora się nie odbył. Co istotne, „Muran” w m.in. wywiadach przed tym wydarzeniem wspominał o tym, że stoczy on jeszcze jedną walkę w sierpniu.
ZOBACZ TAKŻE: “Będę miał w sierpniu no limit!” – Murański właśnie ujawnił swój udział na PGE Narodowym?
Murański nie stoczy pojedynku na Stadionie Narodowym!
Krzysztof Rozpara, czyli współwłaściciel organizacji FAME, był gościem Macieja Turskiego w „Kanale Sportowym”. Pod koniec programu prowadzący przeczytał pytanie jednego z widzów transmisji, które następnie zadał Rozparze. Mianowicie dotyczyło ono potencjalnego występu autora Klatki Rzymskiej, Jacka Murańskiego na gali FAME na PGE Narodowym. Klarowna odpowiedź Krzysztofa poniżej:
Nie wystąpi. Natomiast oczywiście należy oddać szacunek, że jest pomysłodawcą, autorem tego konceptu Klatki Rzymskiej. Natomiast nie, nie zobaczymy go na gali na PGE 31 sierpnia.
Mimo zapewnień Jacek Murański nie stoczy prawdopodobnie żadnej walki w sierpniu. Jest to według Was powód do smutku czy może jednak to radości? Co by się jednak nie stało to Pan Jacek zawsze może wsłuchać się w tekst piosenki Arkadiusza Tańculi – „Cokolwiek się wydarzy, ja nie przestaję marzyć”.