Nurmagomedov opowiada o wpadce dopingowej! „Nie zrobiłem nic złego”
Usman Nurmagomedov czyli kuzyn Khabiba Nurmagomedova wypowiedział się na temat swojej wpadki dopingowej. Jak sam twierdzi, nie zrobił nic złego.
Aktualny mistrz Bellatora i jeden z najlepszych zawodników wagi lekkiej na świecie, Usman Nurmagomedov jakiś czas temu został zawieszony po tym jak komisja sportowa złapała go na stosowaniu niedozwolonej substancji. Usman nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. W wywiadzie z MMA Junkie, wyjaśnił całą sytuację:
„Mam umowę z komisją sportową z Kalifornii i nie mogę mówić o tej sprawie za wiele, ale chodziło o leki. Jeśli zostałbym złapany na sterydach to musieliby to przyznać, zawiesili by mnie na dłużej. Musieliby mnie zawiesić na rok albo dwa lata, zrobić to dla przykładu. Chodziło tutaj o lekarstwo i tak też zostałem potraktowany. Wszystko jest teraz dobrze.
Nie obchodzi mnie krytyka, ja czuję się dobrze. Nie zrobiłem nic złego, wiem kim jestem, nigdy nie brałem sterydów. Ludzie tak gadają, bo nie mogą z nami wygrać i muszą mieć jakieś usprawiedliwienie, typu “ci goście biorą sterydy”. Okej możecie gadać co chcecie, kogo to obchodzi?”
Rosjanin jest póki co niepokonany w zawodowej karierze, a 14 z 17 zwycięstw zdobywał kończąc rywali przed czasem. Usman swoją ostatnią walkę także wygrał, ta jednak została później zmieniona na no-contest z powodu wpadki dopingowej. Nurmagomedov pomimo młodego wieku ma już na swoim koncie wygrane z takimi nazwiskami jak: Benson Henderson czy Patrick Pitbull.
Już 7 września Rosjanin ponownie wejdzie do klatki. Jego rywalem znów będzie Alexander Shabliy. Według bukmacherów to Usman jest głównym faworytem tego starcia.
A co wy sądzicie o tej sytuacji? Czy Usman zasłużył na krótszą karę?