Nowe niepokojące informacje na temat śmierci Dawida Kosteckiego
Rzecznik Praw Obywatelskich – Adam Bodnar postanowił przyjrzeć się bliżej samobójczej śmierci byłego pięściarza Dawida Kosteckiego. Informacje, które przedstawił jego zespół, który badał sprawę w Białołęce są niepokojące.
Przypominamy – w nocy z 2 na 3 sierpnia tego roku Kostecki popełnił samobójstwo w łóżku więziennym. Przyczyną śmierci byłego pięściarza było uduszenie.
Jednakże sprawa samobójczej śmierci Kosteckiego od samego początku była poddawana w wątpliwość przez rodzinę pięściarza oraz prawników Romana Giertycha i Jacka Dubuoisa, którzy ciągle próbują dotrzeć do większej ilości informacji na temat tego tragicznego zdarzenia.
Wracając jednak do sprawy raportu ludzi RPO Adama Bodnara – jak ustalono, między godziną 2:15 a 4:27 nie odbył się żaden obchód, przez co cela, w której znajdował się Kostecki nie była sprawdzana. W tym właśnie czasie Kostecki postanowił targnąć się na swoje życie. Zaznaczamy, że wg przepisów taki obchód powinien odbywać się co dwie godziny.
Mało tego, wg kolejnych ustaleń, po śmierci Kosteckiego nie oddzielono współwięźniów, którzy mięli czas, by ustalić wspólną wersję zdarzeń. Tutaj także zaznaczamy, że wg przepisów więziennych w sytuacji samobójstwa jednego ze współwięźniów, reszta osadzonych powinna natychmiastowo zostać odizolowana i osobno zdawać relację z zajścia.
Wg powyższych wiadomości, ewidentnie doszło do zaniedbania, a strażnicy, którzy pełnili tej feralnej nocy służbę obecnie przebywają na długoterminowych zwolnieniach lekarskich.
Wszystkie powyższe informacje pochodzą z Gazety Wyborczej.