Norman Parke o Don Diego: Miałem z nim walczyć!
To naprawdę miało się wydarzyć! Norman Parke miał planowo stoczyć bój z „Don Diego”!
Parke jest z pewnością jednym z najlepszych zawodników, który jest podpisany przez organizację FAME. Na myśl przychodzi mi chyba tylko jedno nazwisko, które mogłoby z nim konkurować i jest to oczywiście Marcin Wrzosek. Owszem, doszło już kiedyś do ich pojedynku. W Londynie „Polish Zombie” przegrał z Normanem poprzez niejednogłośną decyzję, czyli w ten sam sposób, w który Gamrot przegrał niedawno z Hookerem.
ZOBACZ TAKŻE: “Powinien wygrać” – Norman Parke o ostatniej walce Gamrota!
Stormin” jest jednym z bohaterów najbliższej gali FAME, która odbędzie się na PGE Narodowym. Nie będzie to rzecz jasna jego pierwszy występ w tym obiekcie, lecz drugi. Pierwszy miał bowiem miejsce w 2016 roku na gali KSW COLLOSEUM. Doszło wtedy do jego konfrontacji z Mateuszem Gamrotem.
31 sierpnia z kolei wystąpi ponownie na Stadionie Narodowym, jednakże tym razem jego przeciwnikiem nie będzie zawodnik KSW, ani w ogóle nawet MMA. Jego rywalem będzie freak fighter, Paweł Tyburski, który wyróżnia się poziomem sportowym na tle pozostałych freaków.
Norman Parke miał się zmierzyć z Don Diego!
Norman Parke w wywiadzie dla kanału „FanSportu” wyznał, iż miał swego czasu stoczyć bój z Kubiszynem. Ponadto już wiemy, skąd pomysł na tak nietypową formułę walki z Tyburskim:
To wzięło się chyba z mojej planowanej walki z Don Diego. Miałem z nim kiedyś walczyć na High League, ale to się nie wydarzyło. Oni zaproponowali mi takie zasady, mówiąc, że Kubiszyn to dobry striker i chcą zrobić mieszane rundy. To są freak fighty, więc robisz to, co ludzie chcą oglądać. Wracając do Don Diego to powiem, że byłaby to fajna walka w przyszłości. Zgadzam się. On też powiedział, że chciałby ze mną zawalczyć.
Wielu fanów chciało wcześniej realizacji takiego zestawienia. Niestety, nie mieliśmy jeszcze przyjemności go zobaczyć. Czekamy!