Nieoficjalnie: Mateusz Gamrot zmierzy się z Armanem Tsarukyanem pod koniec czerwca!
To jest arcyciekawe starcie! Wszystko na to wskazuje, że Mateusz Gamrot (20-1) swój następny pojedynek w największej organizacji na świecie stoczy dwudziestego piątego czerwca. Polak odnotuje czwartą walkę w UFC.
”Gamer” w Las Vegas stoczył ostatni pojedynek. Mateusz w pierwszej rundzie częściej dochodził do celu, a jego ciosy robiły większe wrażenie. Dodatkowo sporo kopnięć. Reprezentant American Top Team i Czerwonego Smoka zdobywał obalenia, ale nie chciał za wszelką cenę utrzymywać rywala w parterze.
W drugiej rundzie Diego coraz częściej dochodził do głosu z ciosami. ”Gamer” przy siatce złapał rywala i próbował zajść za plecy. Pojawiło się mocne kolano na tułów. Diego z wielkim grymasem bólu postanowił się poddać.
Gamrot w poprzednim roku przed czasem odprawił również Jeremy Stephensa oraz Scotta Holtzmana.
Gamrot poznał rywala!
Dwudziestego piątego czerwca ma dojść do kolejnego starcia Mateusza Gamrota (20-1). ”Gamer” podczas UFC Fight Night 208 ma zmierzyć się z mocnym Armanem Tsarukyanem (18-2).
„Ahalkalakets” w debiucie skrzyżował rękawice z Islamem Makhchevem. Była to przegrana na punkty. Arman od tego czasu odnotował pięć zwycięstw z rzędu. Reprezentant Armenii w tym roku wystąpił w Las Vegas. Tsarukyan zdominował i ostatecznie w drugiej rundzie zastopował Joela Alvareza.
Zobacz także:
Czy Denis Załęcki zawalczy w przyszłości w FAME MMA? Znany Torunianin, który przeżywa teraz rozkwit popularności póki co wystąpi na gali High League 3, gdzie zmierzy się w walce MMA ze znanym kickbokserem Mateuszem “Don Diego” Kubiszynem. Ale w przyszłości, kto wie?
Podczas ostatniej części konferencji High League 3 doszło do kolejnych dymów. Tym razem zobaczyliśmy konfrontację słowną pomiędzy Hardkorowym Koksem, a ”Roburem” i ”Albeto” z Marcinem Dubielem. W pewnym momencie na scenie pojawił się Paweł Tyburski, który już od jakiegoś czasu ma mocny konflikt z raperem. Niewykluczone, że do takiego starcia dojdzie w niedalekiej przyszłości – o czym wspomniał na konferencji Malik Montana.