Nieoficjalnie: Marcin Łazarz przeciwnikiem Kowalskiego w walce o pas na FEN 29
Już 22 sierpnia organizacja Fight Exclusive Night zorganizuje swoje drugie wydarzenie w dobie koronawirusa. Co ciekawe w ostródzkim Amfiteatrze już część kibiców będzie mogła zasiąść blisko klatki!
W jednej z głównych walk zobaczymy starcie o pas kategorii półciężkiej. Jak udało nam się ustalić to Marcin Łazarz (12-7) będzie przeciwnikiem Adama Kowalskiego (12-5-1). Przypomnijmy, że w Ostródzie miało dojść do walki reprezentanta Arrachionu Olsztyn z Marcinem Wójcikiem (13-7), który jest kontuzjowany. Podopieczny Andrzeja Kościelskiego będzie najprawdopodobniej gotowy, ale na październikową galę FEN.
Będzie to rewanż za 2017 rok!
Co ciekawe będzie to ich rewanżowe starcie. W listopadzie 2017 roku na gali Runda 7 widzieliśmy skończenie przed czasem. Marcin Łazarz w walce wieczoru i co ważne przed własną publicznością w drugiej odsłonie poddał podopiecznego Szymona Bońkowskiego i Pawła Derlacza. Kowalski parokrotnie wspominał, że żałuje tego pojedynku, ponieważ przystąpił do niego z poważną kontuzją.
Adam Kowalski aktualnie może pochwalić się passą trzech zwycięstw z rzędu. Wszystko rozpoczęło się na Grandzie 7, gdy wysokim kopnięciem odprawił Wojciecha Orłowskiego. Olsztynianin następnie stanął przed dużym wyzwaniem właśnie w Ostródzie. Na FEN 25 był zdecydowanym underdogiem, ale jakże zaskoczył i potwierdził, że dużo osób go po prostu zlekceważyło. Była to szalona walka, ale krótka, bo Adam już w pierwszej odsłonie poddał faworyzowanego Rafała Kijańczuka.
Kowalski w ostatniej walce dał prawdziwą wojnę! W styczniu na terenie rywala były fajerwerki. Kowalski w Szczecinie pokazał twardą szczękę i progres jaki poczynił. Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów pokonał Wojciecha Janusza.
”Bane” od wspomnianej walki z Adamem Kowalskim odnotował trzy pojedynki. Łazarz dostawał ciekawe propozycje i wielokrotnie widzieliśmy jego wyjazdowe starcia. Podczas gali RCC postawił twarde warunki dla Ivana Shtyrkova. Przytrafiła się też przegrana w Chinach na gali M-1 Global z Dmitriy Tebekinem. Marcin Łazarz ostatni pojedynek do rekordu dopisał w listopadzie poprzedniego roku. Była to ponownie walka przed własną publicznością. Łazarz pewnie wypunktował Piotra Kalenika.
Zobacz także:
Brazylijczyk jest zdenerwowany ostatnim wpisem szalonego Amerykanina