Naruszczka kończy współpracę z Ferrarim przed FAME MMA 8: Nie pojawiał się na treningach…
Marcin Naruszczka (20-9-1) doświadczony zawodnik MMA postanowił zakończyć współpracę z Amadeuszem Roślikiem, który już dwudziestego pierwszego listopada stoczy swój następny pojedynek w FAME MMA. Podczas ósmej edycji w formule K-1 zmierzy się z Maksymilianem ”Wiewiórem” Wiewiórką”.
Tym samym ”Ferrari” swoje przygotowania spędza w Aligatores Fight Club w Warszawie. Amadeusz podkreślał, że może bić się w MMA, ale jeden z dwóch warunków musi zostać spełniony.
Większe wynagrodzenie, albo profesjonalny sztab trenerski. Chodziło oczywiście o Mirosława Oknińskiego, który pojawił się w narożniku Amadeusza przy ostatniej walce. Tym razem nie jest to możliwe, ponieważ prekursor MMA w naszym kraju ma aktualnie bana w organizacji FAME MMA.
Naruszczka o Ferrarim: Co by o nim nie mówić, to ma duży talent!
Marcin Naruszczka w ostatnim programie Oktagon Live zdradził, że zakończył współpracę z Amadeuszem Ferrarim, który już pod koniec listopada stoczy następny pojedynek. Naruszczka podkreśla, że Amadeusz nie pojawiał się na treningach mimo, że coś wcześniej ustalali.
Super, że padło te pytanie, bo miałem właśnie wydać jakiś post na ten temat. Oficjalnie chciałbym powiedzieć, że w piątek zeszły zakończyliśmy współpracę z Amadeuszem Ferrari. Nie jestem w stanie prowadzić osoby, która nie chce dać się prowadzić. Nie przychodzi na treningi, umawia się, ale nie pojawia się na treningach. Nie chcę brać odpowiedzialności za jego występ. Powiem tak – pieniądze to nie wszystko. On też nie płacił mi nie wiadomo jakich pieniędzy żebym sobie to w jakikolwiek sposób mógł zrewanżować. Na przykład, żeby on wyszedł do tej walki i przegrał, a to mi w jakiś sposób zrekompensować. No taką małą zadrę, jestem już od jakiegoś czasu takim trenerem. Mam takich zawodników powiedzmy zawodowi amatorzy, ale ja bardzo poważnie podchodzę do tej pracy i naprawdę wkładam w to serce. Nie mogę sobie pozwolić na to, że osoba, która nie trenuje/nie przykłada się… W piątek spotkaliśmy się i porozmawialiśmy.
Mimo wszystko Naruszczka pochwalił Amadeusza Roślika. 37-latek uważa, że ma on duży talent, ale do tego trzeba również wziąć się za mocne treningi, aby był widoczny efekt końcowy.
Amadeusz co by o nim nie mówić ma mega duży talent. To jest osoba, która zaskoczyła mnie pod tym kątem, że to jest chłopak, któremu wystarczy coś pokazać, a on to od razu robi. Ma to naturalnie, ja sam mu tego zazdroszczę. Mając taki potencjał w nogach, rękach, koordynacji, poruszaniu to można zostać mistrzem świata. Naprawdę dużo nie trenując. Jemu ciężkie akcje techniczne pokazując na ruchu, to praktycznie robi to zaraz, pach. ”Pokaż jeszcze raz” i robi.
FAME MMA 8 – pełna karta walk
- Main event: Kacper “Blonsky” Błoński – Marcin Dubiel
- Co-main event: Marcin “El Testosteron” Najman – Kasjusz “Don Kasjo” Życiński
- Filip “Filipek” Marcinek – Michał “Sobota” Sobolewski
- Maksymilian “Wiewiór” Wiewiórka – Amadeusz “Ferrari” Roślik
- Paweł “Tybori” Tyburski – Gabriel “Arab” Al-Suwi
- Piotr “Szeli” Szeliga – Piotr “Bestia” Piechowiak
- Alan Kwieciński – Piotr Pająk
- Gamou Fall – Maciej “Szewcu” Szewczyk
- Zusje Astafiewa – Dagmara Szewczyk
- Mariusz “Hejter” Słoński – Patryk “Mortalcio” Baran
- Karolina “Way of Blonde” Brzuszczyńska – TBA
Zobacz także:
Daniel Omielańczuk wypowiedział się o FAME MMA. Są to mocne słowa. Sami zobaczcie…
Paweł Trybała wspomina pojedynek z Marcinem Najmanem na FFF 1. ”Trybson” uważa, że miał dużą presję przed tym pojedynkiem. Dlaczego?