Narkun zabiera głos po utracie tytułu: Smutne jest także to, że wielu ludzi żywi się czyimś potknięciem!
Tomasz Narkun (18-5) zabiera głos po utracie tytułu KSW w wadze półciężkiej. ”Żyrafa” nie zmienia zdania i ma nadzieje, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do rewanżu z Ibragimem Chuzhigaevem (16-5). ”Żyrafa” postanowił podziękować rywalowi za 5-rundowy bój.
Po pierwszej i drugiej rundzie naprawdę mało brakowało, aby Chuzhigaev przed czasem pokonał lokalnego zawodnika. ”Żyrafa” doszedł do siebie i momentami wyglądał lepiej boksersko. Narkun zdobywał też obalenia, ale nie mógł na długo utrzymać rywala w parterze. Przesądziła piąta odsłona, w której Chuzhigaev był po prostu lepszy.
Narkun zabiera głos!
Są pierwsze słowa Tomasza Narkuna (18-5) po utracie tytułu KSW w wadze półciężkiej. Przypomnijmy, że Narkun przez wiele lat panował jako mistrz największej organizacji w naszym kraju.
Cześć. Na początek chciałbym podziękować swojemu rywalowi za mocny, sportowy pojedynek Chciałbym podziękować całemu #narkunteam za wsparcie, za wspaniały doping na hali, za ogromną ilość wiadomości ze wsparciem od Was!Czasem po prostu nie wszystko idzie po naszej myśli, walka nie ułożyła się tak jak chciałem, takie życie. Smutne jest także to, że wielu ludzi żywi się czyimś potknięciem. Swoje niepowodznia życiowe, kompleksy i frustrację próbują zrekompensować sobie czyimiś upadkiem, wylewają swoje rzygowiny w internecie myśląc, że poczują się lepiej. Może na kilka chwil tak, ale to nie rozwiąże ich problemu. To tyle co do walki. Tyle co do tego co było. Co do przyszłości, widzę tylko jedną drogę, rewanż z Ibragimem. Myślę, że już niedługo do tego dojdzie i odzyskam To Co Nasze Ta walka to tylko mały krok w tył, ale przed nami kolejne duże kroki do przodu. Pozdrawiam #narkunteam
KSW 66 – wyniki:
70,3 kg: Marian Ziółkowski (24-8-1, 1 N/C) pok. Borys Mańkowski (22-9-1) przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 48-47) – o pas wagi lekkiej
93,0 kg: Ibragim Chuzhigaev (16-5) pok. Tomasz Narkun (18-5) przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 48-47) – o pas wagi półciężkiej
83,9 kg: Michał Materla (31-8) pok. Jason Radcliffe (17-9) przez TKO (ciosy w parterze), Runda 1, 4:07
83,9 kg: Krystian Kaszubowski (10-2) pok. Robert Maciejowski (5-4-1) przez jednogłośną decyzję (30-26, 30-26, 30-26)
70,3 kg: Sebastian Rajewski (12-6) pok. Niklas Bäckström (11-4, 1 N/C) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
98,0 kg: Wojciech Janusz (11-7) pok. Damian Skarżyński (5-4) przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 1, 2:04
70,3 kg: Donovan Desmae (15-8) pok. Łukasz Rajewski (11-7, 1 N/C) przez poddanie (balacha z odwrotnego trójkąta), Runda 2, 4:07
73,0 kg: Gracjan Szadziński (9-4) pok. Francesco Moricca (9-6-1) przez nokaut (cios), Runda 2, 1:58
77,1 kg: Kacper Koziorzębski (8-4) pok. Hubert Szymajda (9-5) przez jednogłośną decyzję (30-26, 30-27, 30-27)
61,2 kg: Patryk Surdyn (6-2) pok. David Martinik (5-4) przez jednogłośną decyzję (30-25, 30-26, 30-26)
Zobacz także:
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Marcina Najmana. Mowa o spięciu z Nikolą Milanoviciem. Czy w przyszłości dojdzie do takiego starcia? Obu łączy jeden fakt – obaj przegrali z Mariuszem Pudzianowskim.
Już w najbliższą sobotę 22 stycznia w Ostrowie Wielkopolskim odbędzie się gala FEN 38: Andryszak vs dos Santos, która nie robi wielkiego szumu w środowisku polskiego MMA.