MMA PLNajnowszeClout MMANajman po awanturze z Bombą: Zachowuje się tak, jakby był zwykłym złodziejem!

Najman po awanturze z Bombą: Zachowuje się tak, jakby był zwykłym złodziejem!

Marcin Najman miał wczoraj nie lada dzień, bowiem najpierw został koronowany na cesarza polskich freak-fightów, a później starł się z Bombą podczas konferencji prasowej. Adrian Węgierski postanowił zapytać o ten wieczór pełen wrażeń.

Najman po awanturze z Bombą
Foto: YouTube MMAPLtv

Już 5 sierpnia na warszawskim Torwarze dojdzie do konfrontacji Marcina Najmana z Andrzejem Fonfarą. Padło wiele cierpkich słów, a teraz nadszedł czas, by przemówiły pięści!

Bukmacherzy wyraźnie faworyzują byłego mistrza IBO. Nie jest to zaskakujące, ponieważ Andrzej Fonfara w swojej dyscyplinie widział wszystko. Na 35 zawodowych pojedynków – wygrał 30. Dwukrotnie stawał przed szansą na zdobycie pasa WBC w kategorii półciężkiej. W 2012 roku sięgnął po pas federacji IBO w tej samej kategorii wagowej. Siedem lat później – ogłosił zakończenie sportowej kariery. Teraz powraca, aby raz na zawsze wyjaśnić spór z Najmanem.

Z kolei Marcin Najman nigdy nie osiągnął jakiegoś większego sukcesu w boksie. Walczył z ludźmi o różnej jakości sportowej, mieszając zwycięstwa z porażkami. Mimo wszystko ciągle mówimy tu o pięściarstwie. Walka odbędzie się na zasadach MMA, co na pewno premiuje zawodnika z Częstochowy.

Adrian Węgierski zapytał o plan „El Testosterona” na pokonanie Fonfary. Zobaczcie, co 44-latek miał do powiedzenia na ten temat:

Niewątpliwie będzie to trudna walka. Pracujemy z Jackiem Rumniakiem, żeby jak najlepiej się przygotować i widzimy swoje szanse. To nie jest boks, to jest MMA.

Najman vs. Bomba?

Bezsprzecznie to duet Najman-Bomba skradł show na pierwszej konferencji CLOUT MMA. Kibice chętnie zobaczyliby takie starcie, a co na to Marcin Najman?

Mam się z nim bić na poduszki? Ten człowiek nie potrafi walczyć. On wchodzi – bomba – śpi. Stąd jego pseudonim! Wchodzi, dostaje bombę i idzie spać.

Konflikt Marcina Najmana z Pawłem Bombą pojawił się znikąd i błyskawicznie eskalował. Jaka jest geneza ich konfliktu?

Chciał zaje**ć mi koronę – no normalnie złodziej. Pozwoliłem wejść na koronację tej najniższej sferze społecznej, czyli chłopom pańszczyźnianym, włóczęgą itd. Niestety, ale chłop pańszczyźniany (Bomba) zachowuje się tak, jakby był zwykłym złodziejem. Ukradł mi koronę, dałem mu kopa w d*pę, ale zdążył spie**olić. Oczywiście udało mi się odzyskać koronę, natomiast nie może być takiego g**na dookoła.

Według was kto wygrałby taki pojedynek? Dajcie znać w komentarzach!

Zachęcamy do sprawdzenia całego wywiadu. To tylko krótki fragment z całej rozmowy dostępnej na naszym kanale YouTube – MMAPLtv

Cały wywiad dostępny poniżej:

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis