Mousasi przed UFC 210: Weidman jest solidnym zawodnikiem, ale nie jest genialny
Już za nieco ponad 2 tygodnie w Buffalo odbędzie się gala UFC 210, w co-main evencie będziemy mieli okazję oglądać pojedynek w limicie dywizji średniej pomiędzy byłem mistrzem kategorii Chrisem Wiedmanem (13-2) a Gegardem Mousasi (41-6-2). Obaj zawodnicy stanowią ścisłą czołówkę dywizji średniej, Amerykanin zajmuje 4 miejsce w rankingu natomiast Holender 5 miejsce. Mimo to w wywiadach przed walką były mistrz powtarzał, że walka na UFC 210 jest dla niego krokiem w tył i nie wnosi do jego kariery nic ze sportowego punktu widzenia.
Mousasi odniósł się do słów Amerykanina w rozmowie z MMA HEAT:
Zobacz również
„On jest solidnym zawodnikiem. Jest wszechstronny, ale nie jest genialny. On nie jest tak wybuchowy, nie jest tak szybki i zamierzam to pokazać, obiecuję. Wiem, że on jest pewnym siebie facetem, nieco zarozumiałym, myślę że mnie nie docenia. I mam zamiar mu to pokazać, ja nie żartuję. Jestem w świetnej formie, nikt mnie nie sprowadzi, a w stójce sobie radzę, jestem bardzo pewny siebie i zadowolony, że dostałem tę walkę.”
Mousasi zapewnił, że nie czuje żalu do Weidmana:
„Nie mam nic do tego faceta, to miły gość. To jest walka, po niej wszystko jest po staremu.”
Dreamcatcher wyraził również swoją opinię na temat sytuacji w dywizji średniej oraz walki Bispinga z Georgesem St-Pierre’m:
„Czuję, że zasługuję na title shota, ale Dan Henderson walczył o tytuł, a teraz GSP dostanie szansę, następny jest Yoel Romero. Nie wiem, teraz po prostu muszę wygrać, więc skupię się na tym. Jeśli pytasz czy uważam, że zasługuję na moją szansę, zwłaszcza jeśli teraz wygram? Tak.”
