Mocne spięcie na ważeniu! Zawodnik GROMDY reaguje: To nie FAME! Takie rzeczy to nie… [WIDEO]
Już dziś odbędzie się gala GROMDA 14. Wczoraj odbyła się ceremonia ważenia, na której doszło do spięcia pomiędzy Dystinem”Taeddy” Rabiegą, a Sebastianem ”Scarface’m” Skiermańskim. Pierwszy wspomniany postanowił odepchnąć Polaka.
Zapowiada się emocjonująco. Na karcie w superfighcie zobaczymy chociażby doświadczonego Łukasza Parobca. ”GOAT” kolejnym zwycięstwem może zapewnić sobie walkę o pas mistrzowski z Mateuszem ”Don Diego” Kubiszynem.
Doświadczony zawodnik MMA i zawodnik walk na gołe pięści zmierzy się z Loose ”Cannon” Atkinem. Anglik to trzykrotny mistrz walk na gołe pięści. Brytyjski champion posiada rekord najszybszego nokautu na wyspach. Loose w zaledwie 7 sekund znokautował przeciwnika!
Zawodnik GROMDY zapewnia: To nie FAME MMA!
Łukasz ”Scarface” Skiermański popatrzył głęboko w oczy swojego najbliższego przeciwnika, który nie wytrzymał długo tej sytuacji i postanowił odepchnąć Polaka.
Skiermański w rozmowie z portalem FanSportu.pl podkreślił, że nie jest to żadna freakowa organizacja. ”Scarface” powiedział, że rywala najprawdopodobniej zjadła presja.
No co testosteron buzował, grzało tam było bardzo, bardzo, bardzo wnikliwe face to face. Zresztą no nie wiem czy to on mnie tak odebrał czy ja jego w każdym razie mam taki poker face jaki mam. Zawsze patrzę się swojemu przeciwnikowi głęboko w oczy bo uważam, że tego wymaga szacunek do drugiego wojownika, który podnosi ręce stając naprzeciwko ciebie. No i tak zaczął mnie troszkę miziać noskiem o nosek. Jakieś wykrzywianie głowy takie nonszalanckie no i w pewnym momencie dostawił mi czoło do czoła no to go odepchnąłem, pogroziłem mu paluszkiem. To nie FAME i inne takie organizacje które na tym bazują. Później podszedł, przeprosił zbił żółwia, nie wiem może go troszkę presja zjadła?
Wspomniana sytuacja z ważenia: