Mistrz KSW ma nudny styl? De Fries odpowiada na krytykę: Jestem pewien, że pobiłem rekord!
Phil De Fries (21-6) niekwestionowany mistrz KSW w wadze ciężkiej zauważył, że pojawiała się krytyka po jego ostatnim występie. Brytyjczyk postanowił zabrać głos. Były zawodnik UFC zdradził, że mógł pobić rekord – największa liczba uderzeń w wadze ciężkiej na dystansie 3 bądź 5 rund.
35-latek ma już za sobą siedem pojedynków w największej organizacji w naszym kraju – w tym pięć zakończył przed czasem. Anglik wystąpił w walce wieczoru gali KSW 67 w Warszawie. De Fries zdominował, a wręcz zdemolował również ex zawodnika UFC – Darko Stosicia. Phil miał zdecydowaną przewagę warunków fizycznych – co wykorzystywał w tym pojedynku.
Zobacz również
Zawodnik z Wielkiej Brytanii nie zamierzał długo ryzykować i wyprowadzać ciosów w stójce. De Fries zdobywał kolejne sprowadzenia, a tam wymęczał przeciwnika. Ostatecznie w piątej rundzie Stosić po następnych uderzeniach postanowił odklepać. Dla De Friesa była to już szósta obrona pasa wagi ciężkiej.
Sami zobaczcie jak to wyglądało:
Phil De Fries odpowiada na krytykę!
Po ostatniej walce Phila De Friesa (21-6) pojawiło się sporo krytyki. Brytyjczyk postanowił zabrać głos w tej sprawie.
Spotkałem się z krytyką, że moja ostatnia walka nie była na wysokim poziomie pod względem rozrywkowym. W tej walce wielokrotnie punktowałem przez 10-8 rund, doprowadziłem do skończenia i jestem pewien, że pobiłem rekord największej liczby uderzeń w walce w wadze ciężkiej na dystansie 3 lub 5 rund w hali KSW, zawsze dążąc do skończenia. Jeśli walka nie była wystarczająco dobra dla fanów, to przepraszam, bo zawsze chcę ich rozbawić, ale nie wiem, jak mógłbym zrobić coś więcej. Będę się jednak poprawiał, bo taka jest zawsze moja mentalność
, moja walka z Henrique była do dupy
#mma #ksw #love
Kto będzie następnym przeciwnikiem Brytyjczyka? Wydaje się, że jest potrzebny ktoś nowy w organizacji KSW. A może walka z Mariuszem Pudzianowskim? Weteran KSW jest już bliżej zakończenia kariery, i takie starcie na koniec byłoby na pewno czymś wyjątkowym.
Zobacz także:
W sieci pojawiło się nagranie. Adrian Polański postanowił wymierzyć sprawiedliwość i spoliczkował 15-letniego hejtera. ”Polak” nie wytrzymał i postanowił zareagować. Całą sytuację opisano na profilu ”Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”.
To był prawdziwy skandal na gali Oskarów, która minionej nocy odbyła się w Stanach Zjednoczonych. Ta noc jednak przejdzie do historii nie tylko jako święto kinematografii, ale i pokaz tego, jak wygląda “Stockton Slap” w wykonaniu hollywoodzkiego aktora.
