Mistrz grozi odejściem, jeśli FEN zatrudni Marcina Najmana
Mistrz K-1 w wadze półśredniej grozi odejściem, jeśli FEN zatrudni Marcina Najmana! Taką deklarację posiadacz tytułu mistrzowskiego zamieścił w mediach społecznościowych.
Dominik Zadora nie ma zamiaru walczyć w tej samej organizacji, w której rywalizować miałby Marcin Najman. A ten zapowiadał, że po FAME MMA 8 zgłosiło się do niego dwóch szefów największych polskich organizacji mieszanych sztuk walki. W domyśle chodzi o KSW i FEN, choć żadna z tych organizacji nie potwierdziła zainteresowania usługami „El Testosterona”.
Mistrz grozi odejściem, jeśli FEN zatrudni Marcina Najmana
Marcin Najman na ostatniej gali FAME MMA 8 dokonał absurdalnego wyczynu! W walce bokserskiej został zdyskwalifikowany za obalenie i kopnięcie Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego. Walkę na pięści co prawda przegrał, ale teraz przyjął narrację, że w konfrontacji na zasadach MMA, Życińskiego by rozniósł.
FAME MMA natomiast po zachowaniu Najmana natychmiastowo nałożyła dożywotni ban na udział w ich imprezach oraz ukarała „El Testosterona” finansowo.
Najman natomiast zapowiedział, że następną walkę stoczy w jednej z dwóch największych polskich organizacji MMA.
Na te rewelacje zareagował Dominik Zadora. Mistrz K-1 w wadze do 77 kilogramów, który na FEN 30 po fenomenalnej bitwie z Maciejem Wierzbickim odzyskał tytuł mistrzowski. Zadora zagroził, że jeśli FEN zatrudni Marcina Najmana, to ten nie będzie dla nich walczył:
Zobacz także:
W walce wieczoru gali ACA 114 o wakujący pas królewskiej dywizji powalczą Daniel Omielańczuk i Tony Johnson. Czeczeńska organizacja przygotowała trailer wprowadzający do tego pojedynku.
To nie powinno się wydarzyć! Jest wideo z sobotniej awantury w Łodzi. Sami zobaczcie.