Mirosław Okniński skomentował odejście trenera Szyszki z Uniq Fight Club: A mógł ze mną nie zadzierać!
Jeden z najpopularniejszych trenerów mieszanych sztuk walki Mirosław Okniński skomentował odejście trenera Przemysława Szyszki z popularnego klubu Uniq Fight Club w Warszawie.
O rozejściu się dróg między trenerem Szyszką a Uniq Fight Club, Przemysław Szyszka poinformował opinię publiczną za pośrednictwem mediów społecznościowych:
“OŚWIADCZENIE!!!
Dziś zakończyła się moja współpraca z klubem UNIQ FIGHT CLUB. Sytuacja jest dla mnie nowa i bardzo niezrozumiała, jednak pozostawiam ją dla siebie.
Trzeba mieć klasę i trzymać się swoich zasad.
Przez te lata przywiązałem się do tego miejsca i ludzi. Stworzyłem tam wspaniałe grupy MMA, BJJ czy tez MMA Pro. Każdego dnia oddawałem swoją wiedzę i zaangażowanie, aby tworzyć mocnych zawodników. Życie jednak pisze swoje scenariusze, a ja nie zamierzam się zatrzymywać. Dziękuje wszystkim za współpracę i wspólnie spędzony czas, ten prywatny i na sali treningowej.
Wkrótce podam informacje co dalej.
Bądźcie czujni to nie koniec, a nowy początek.” – napisał na Instagramie.
Mirosław Okniński skomentował odejście trenera Szyszki z Uniq Fight Club: A mógł ze mną nie zadzierać!
Teraz tę decyzję o odejściu z Uniq Fight Club skomentował medialny rywal Przemysława Szyszki, Mirosław Okniński.
Trener m.in. Amadeusza Ferrariego i prowadzący Akademię Sportów Walki Wilanów w Warszawie opublikował fragment wywiadu, w którym wskazuje różnicę między nim, a trenerem Szyszką i załączył krótką przestrogę:
„A mógł szarlatan ze mną nie zadzierać”
- ZOBACZ TAKŻE: Trener Szyszka ostro o Oknińskim: Przechodził ze spuszczoną głową, jest mocny tylko w Internecie!
Trenerzy Szyszka i Okniński w mediach pokazują się jako postacie skonfliktowane. Mimo ogromnego wpływu, jaki mają na współczesną arenę MMA w Polsce, obaj nie szczędzą sobie krytycznych i ironicznych słów, o czym informowaliśmy między innymi tutaj:
A Wy jak uważacie – czy to koniec konfliktu Szyszka-Okniński czy on dopiero się będzie zaostrzał? Komu w ogóle kibicujecie w tej wymianie zdań i „uprzejmości”?