Minda w mocnym stylu o poziomie wagi ciężkiej w KSW: Nie jest mega wysoki, średni poziom!
Kamil Minda (8-4) w rozmowie z Arturem Przybyszem został zapytany o poziom wagi ciężkiej w największej organizacji w naszym kraju. Reprezentant Akademii Sportów Walki Wilanów nie ukrywał, że jego zdaniem poziom jest średni.
Przypomnijmy, że trener Kamila – Mirosław Okniński zareagował na ostatnie zwycięstwo mistrza KSW Phila De Friesa. Okniński uważa, że jego podopieczny jest jedynym Polakiem, który może odebrać tytuł Brytyjczykowi.
Oto wpisy trenera po ostatniej udanej obronie pasa w wykonaniu De Friesa.
Kamil Minda go znokautuje. KSW musi wpuścić nową krew
Dawać tego De Frisa. Kamil Minda wjeżdża i rozjeżdża. Phil będzie leżał, będzie bity, będzie płakał.
Przypomnijmy, że Kamil ma na koncie walkę z jednym zawodnikiem KSW. Mowa o solidnym kick-boxerze Tomasie Moznym. Minda w poprzednim roku pod koniec drugiej odsłony przegrał z reprezentantem Słowacji. Warto zaznaczyć, że w tym pojedynku nie brakowało kontrowersji. Minda mocnym uderzeniem rzucił rywala na deski. Wydawało się, że walka zostanie przerwana. Sędzia jednak sam w pewnym momencie nie wiedział co już zrobić.
Minda odpowiada!
Artur Przybysz w ostatnim wywiadzie zapytał Kamila Mindę o poziom wagi ciężkiej w największej organizacji w naszym kraju.
Minda uważa, że ma potencjał na walkę o pas królewskiej kategorii w KSW. Oto co powiedział.
Ten poziom nie jest jakiś tam super wysoki. To taki średni poziom, dlatego uważam, że jest tam szansa walki o tytuł.
Wspomniana wypowiedź:
Minda na swoim koncie ma walki w Fight Exclusive Night czy u naszych sąsiadów w Oktagon MMA czyli organizacji, która prężnie się rozwija.
Kamil w ostatniej walce miał do wyjaśnienia mocną spinę z Szymonem Nowowiejskim. Była to walka na gołe pięści. 38-latek w zaledwie 41 sekund poddał ”Aptekę” podczas WOTORE 7 w katowickiej walcowni.
Cała rozmowa z Kamilem dostępna poniżej: