Mikey Musumeci wylądował w szpitalu! Powód jest zaskakujący
Mikey Musumeci właśnie ujawnił, że doznał pęknięcia płuca podczas przygotowań do gali ONE 168
Musumeci miał przejść do kategorii lekkiej, aby stoczyć walkę o tytuł z Kadem Ruotolo, co stanowiło znaczącą zmianę, ponieważ miałby przeskoczyć trzy kategorie wagowe, z jego standardowych 135 funtów do limitu 170 funtów.
Jednak zaledwie kilka dni przed wydarzeniem Ruotolo musiał wycofać się z powodu kontuzji. To zmusiło Musumeciego i organizatorów do szybkiego znalezienia zastępcy.
Zobacz również
Carlos „Bebeto” Oliveira zgodził się na walkę z Musumecim w ostatniej chwili, ale to wymagało kolejnej zmiany. Pojedynek został przesunięty z powrotem do regularnej kategorii wagowej Musumeciego, czyli 135 funtów, co zmusiło go do szybkiego zbijania wagi na kilkadziesiąt godzin przed walką.
Niestety, Musumeci nie zdołał osiągnąć wymaganej wagi i nie przeszedł testu na nawodnienie. W rezultacie odebrano mu tytuł mistrza w grapplingu w kategorii muszej ONE Championship.
Wczoraj Amerykanin odniósł się do całej sytuacji na instagramie:
„Chcę tylko podziękować wszystkim za wiadomości i wsparcie. Od rana jestem w szpitalu. Mam pneumomediastinum, co oznacza, że miałem pęknięte płuco. To stało się prawdopodobnie w środę, kiedy zbijałem wagę, wykonując oddechy przeponowe w stylu Ricksona Gracie (nie wiedziałem, że to możliwe). Powietrze przedostało się do mojej klatki piersiowej, a następnie do szyi. To jest stan zagrażający życiu, a lekarz powiedział mi, że gdybym zawalczył, mógłbym umrzeć. Na początku byłem zdenerwowany, teraz jestem pełen wdzięczności za to, że żyję i że nie naciskałem dalej. Bóg mnie ochronił.”
Póki co nie wiadomo w jakim stanie aktualnie znajduje się legenda BJJ. Co sądzicie o całej tej sytuacji, czy ONE postąpiło słusznie odbierając Musumeciemu tytuł?
