Mike Tyson zainteresowany wielkim rewanżem!
Mike Tyson (50-6, 44 KO) dwudziestego ósmego listopada wraca na ring. ”Bestia” w walce pokazowej zmierzy się z również legendarnym Royem Jonesem Jr. (66-9, 47 KO). ”Żelazny Mike” już w tym momencie ma na oku następnego potencjalnego rywala.
Przypomnijmy, że do walki początkowo miało dojść we wrześniu, lecz została ona przesunięta. Powód? Dłuższy czas na promocję pojedynku. Ponadto mimo, że będzie to walka pokazowa – to nie tylko nokaut może określić kto zostanie zwycięzcą, ale i również decyzja sędziów.
Mike Tyson chce następnej walki z Holyfieldem!
Robi się coraz ciekawiej w kontekście osoby Mike’a Tysona (50-6, 44 KO). ”Bestia” spowoduje, że na ring wrócą inni wielcy bokserzy? Tak też może być!
54-latek tym razem stwierdził, że chętnie w ringu ponownie skrzyżuje rękawice z Evanderem Holyfieldem (44-10-2, 29 KO). Najmłodszy mistrz świata wagi ciężkiej jest pewny siebie!
Chętnie po raz trzeci spotkam się z Evanderem, zawsze możemy to znów zrobić. Jeśli tylko ludzie tego zechcą, z przyjemnością znów się spotkam z Holyfieldem
Do ich pierwszej walki doszło w listopadzie 1996 roku. Tyson niesiony ośmioma zwycięstwami z rzędu dostał następny duży pojedynek. Mike w MGM Grand Garden na początku jedenastej odsłony musiał uznać wyższość rodaka.
Do rewanżu doszło rok później, w tym samym miejscu. Tym razem walka nie potrwała długo! W trzeciej odsłonie Tyson został zdyskwalifikowany. Ten moment wszyscy zapamiętali na zawsze.. Mike był znany z kontrowersyjnych wybryków, ale czegoś takiego mało kto się spodziewał – Tyson odgryzł ucho Holyfielda.
Zobacz także:
Kasjusz Życiński ma świadomość, że to będzie ważny pojedynek. Swoje przygotowania spędza w Gdyni. Zobaczcie wideo z treningu
Dariusz Michalczewski oglądał ostatni pojedynek Usyk-Chisora. Mocna wypowiedz byłego mistrza świata w boksie