Mike Tyson odpowiada na krytykę: Wszyscy, najbardziej sportowcy, są po prostu zazdrośni!
Legendarny Mike Tyson stoczy swój drugi pojedynek po powrocie na ring. Amerykanin niespodziewanie dwudziestego lipca w Texasie zmierzy się z jednym z najbardziej popularnych youtuberów – Jakiem Paulem. ”Żelazny Mike” postanowił odpowiedzieć na krytykę, która pojawia się po ogłoszeniu wspomnianego starcia. Tyson zapewnia, że kibice i przede wszystkim sportowcy są zazdrośni.
Warto zaznaczyć, że początkowo był pomysł, aby pojedynek miał status zawodowego. Ostatecznie będzie to starcie pokazowe, więc zakończy ona się remisem.
Jake to przede wszystkim jeden z najbardziej popularnych youtuberów, ale warto zaznaczyć, że już teraz można nazwać go pięściarzem. Paul swoimi umiejętnościami w ringu udowodnił już, że może rywalizować i wygrywać z prawdziwymi pięściarzami.
Mike Tyson odpowiada!
Mike Tyson w rozmowie z Reuters postanowił odpowiedzieć na krytykę, która pojawiła się po tym jak ogłoszono jego starcie z youtuberem.
Mam 58 lat i co z tego? Ogląda mnie ogromna ilość osób jak tylko mówię o walkach. Wszyscy, najbardziej sportowcy, są po prostu zazdrośni. Nie mogliby wyprzedać całego stadionu. Kto mając 58 lat wyprzedałby arenę na 80 tysięcy miejsc? Jak myślicie, dlaczego on chce się bić ze mną, a nie z innym rywalem? Wszyscy bokserzy chcą z nim walczyć! Jeśli jednak biłby się z nimi to nawet ich rodzice nie przyjechaliby na walkę.