Mięśniak ostro o walce Miśka z Nadarzyna: Mit knura z Tarnowa prysł i pozostał niesmak!
Grzegorz Ł. ps. ”Mięśniak” na swoim kanale YouTube skomentował debiut Mirosława Dąbrowskiego. ”Misiek z Nadarzyna” podczas MMA VIP 4 zmierzył się ze zdecydowanie bardziej doświadczonym Marcinem Najmanem. Dąbrowski ma nadzieje, że dojdzie do rewanżu.
Było naprawdę blisko dużej niespodzianki. 60-letni Dąbrowski udowodnił, że ma czym uderzyć! ”El Testosteron” w pierwszej rundzie zaliczył deski, ale ”Misiek z Nadarzyna” nie potrafił tego wykończyć. Mieliśmy dużo zwrot akcji i w drugiej rundzie Najman trafił mocnym ciosem. Dąbrowski się zachwiał, sędzia szybko postanowił przerwać.
Mięśniak: Kompromitacja dziadka Dyzmy!
Tu jest duża niechęć! ”Mięśniak” w mocnych słowach skomentował pierwszy pojedynek ”Miśka z Nadarzyna”.
Tradycyjnie najpierw sprawy bieżące, w których numer jeden to walka ala, a raczej blamaż i kompromitacja dziadka Dyzmy na gali MMA VIP 4. Tak więc słowo ciałem się stało (…) Miałem jednak trochę nadziei – myślałem, że wiekowy już wieprz pokaże odrobinę klasy i umiejętności, jednak nic bardziej mylnego. W pierwszej rundzie zagubiony Dyzma poszedł na przeciwnika jak kilkumiesięczny bobas w poszukiwaniu wymiona mamy. Tyle tylko, że z zamkniętymi oczami – machając berłami, chcąc przycelować w szczepionkę. Atak się powiódł, a biedny Marcinek zaliczył glebę. Przerażony atakujący go toną tłuszczu z Nadarzyna. Pewnie spodziewał się tego, bo do mizianka wyszedł w odzieniu, więc nie było opcji sutka w sutkę. W końcówce rundy moje przekonanie graniczyło z pewnością, że dojdzie do stosunku rodem z kamasutry. Po przerwie wystarczył jeden nie za mocny gong, aby nasza niebezpieczna jednoosobowa mafia o szklanej szczęce była podłączona. I zgięty jak cyrkiel oczekiwał finiszu. Sędzia przewidując, że po kolejnej bombie nasz amator pyz może wylądować na OIOMIE, przytomnie przerywa walkę. Reasumując, niektórzy zarzucacie mi brak obiektywizmu, że moja niechęć do Dyzmy nie pozwoli mi na rzetelną ocenę tej walki. Ciężko to nazwać walkę, nie można to nazwać potyczką. Mit knura z Tarnowa prysł i pozostał niesmak oraz kompromitacja, która będzie się za nim snuć jak smród po gaciach. Pół roku przygotowań i taki żenujący spektakl, a nie mówiłem, że to lamus?
Zobacz także:
Adam Soroko ponownie zabrał głos po kontrowersjach przy gali PRIME SHOW MMA 1. Przypomnijmy, że karateka ostatecznie opuścił Atlas Arenie i nie doszło do jego starcia z Damianem ”Stiflerem” Zduńczykiem. Teraz okazuje się, że do takiego pojedynku może już nigdy nie dojść, bowiem Soroko wraca do więzienia.
Scott Askham to typ zawodnika zza granicy, który dobrze się zaaklimatyzował w KSW i daje się lubić publiczności. W swoim ostatnim pojedynku został brutalnie znokautowany przez żyjącą legendę polskiego MMA – Mameda Khalidova. Miałem przyjemność przeprowadzić ze Scottem, krótki wywiad pisemny, zapraszam do przeczytania.