Michał Andryszak przed walką z Fernando Rodriguesem: Wygra ten, kto będzie troszeczkę szybszy
Michał Andryszak (19-6, 1 N/C) był gościem we wczorajszej audycji MMA SLAP Live #4. Reprezentant Ankosu znany jest z toczenia swoich pojedynków w ekspresowym tempie. „Longer” wyznał jednak, że zawsze przygotowany jest na pełen dystans.
„Ja ogólnie troszeczkę jestem innym zawodnikiem na treningach, na sparingach. Nie nastawiam się na to, że pokonam przeciwnika w pierwszej rundzie, wychodzi to samo. Na treningach jestem bardziej spokojny, trochę się hamuję itd. Na walce mogę z siebie dać wszystko, nie muszę się powstrzymywać i to też daje taki efekt, że troszeczkę jestem agresywny i ciężko mi powstrzymać ten temperament. […] Ja jestem zawsze fizycznie przygotowany na pięć rund i zawsze się tak nastawiam.”
Nadchodzącym rywalem Polaka będzie Fernando Rodrigues Jr. (11-3). Zapytany przez Grzegorza Szczepanika o plan na nadchodzącą walkę „Longer” odparł:
„Tak naprawdę nie trzeba być znawcą, żeby wiedzieć jak walczy Fernando, wystarczy obejrzeć kilka jego walk. Nie ma tam wielkiej filozofii, ale w prostocie jest siła, trzeba na to uważać. Mój gameplan nie jest zbyt złożony, ale jest skuteczny i tak samo jest u Fernando. Mi się wydaję, że w tym starciu wygra ten, kto będzie troszeczkę szybszy i będzie miał więcej zdrowia.”
Całą audycję, w której gościł Michał Andryszak możecie obejrzeć tutaj:
Gala KSW 41 odbędzie się 23 grudnia w Katowicach.