Matt Mitrione o rewanżu z Fedorem: Jeśli GOAT tego chce, to mogę walczyć nawet w Rosji
Matt Mitrione (13-6, 1 N/C) jest otwarty na potencjalny rewanż z żywą legendą Fedorem Emelianenko (38-6, 1 N/C).
Amerykanin, który rywalizował już raz z Fedorem – w czerwcu 2017 roku na gali Bellator 180, kiedy to znokautował Rosjanina w pierwszej rundzie po podwójnym (!) nokdaunie stwierdził, że potencjalny rewanż mógłby odbyć się w Moskwie:
„Jeśli GOAT (najlepszy w historii) chce walczyć ze mną ponownie, to wchodzę w to kiedy tylko zechce. Jeśli chce walczyć ze mną na swoim własnym podwórku w Rosji, w Moskwie, to ja mówię: róbmy to. Dalej – powariujmy!
To byłby zaszczyt, mogąc rywalizować z nim na gali w Moskwie. To byłoby coś niesamowitego. Tak więc Fedorze – jeśli chcesz tej walki, to jedziemy do Moskwy. Zrobimy to na Twoim podwórku, żebyś nie musiał podróżować.”
Mitrione ostatnią walkę stoczył w zeszłym tygodniu na gali Bellator 215 w Uncasville, która zakończyła się zaledwie po 15 sekundach, po tym, jak Mitrione wyprowadził kopnięcie w krocze swojego przeciwnika Sergieia Kharitonova. Starcie to ostatecznie uznano za nieodbyte.