Mateusz Masternak przed walką: Zdobycie pasa hołdem dla trenera Andrzeja Gmitruka!
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) już w najbliższą niedzielę stanie przed szansą mistrzowską. Polak w Anglii zawalczy o pas WBO wagi junior ciężkiej, który aktualnie należy do Chrisa Billama-Smitha (18-1, 12 KO). Tym samym Masternak zawalczy na terytorium mistrza. ”Master” wyjawił, że zdobycie tytułu będzie hołdem dla zmarłego w 2018 roku legendarnego trenera Andrzeja Gmitruka.
Masternak ma aktualnie serię sześciu zwycięstw z rzędu. Ostatni pojedynek Mateusz miał miejsce pod koniec października poprzedniego roku. ”Master” po dwunastu rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał twardego JasonaWhateley’a.
Polak jest niewątpliwie świetnym przykładem dla młodego społeczeństwa i nie tylko. Mateusz w rozmowie z Sportowymi Faktami zapewnił, że do walki o mistrzostwo świata musiał przebyć ciężką drogę, w której potrzebna była siła charakteru i cierpliwość.
Tyle człowiek czekał, że… nie mógł się doczekać! Nie ukrywam więc, że emocje są duże. Od dłuższego czasu uważam, że ten pojedynek po prostu mi się należy. Bo o światowe tytuły boksowali przecież pięściarze, którzy osiągnęli mniej ode mnie, mieli słabsze bilanse walk. A w moim przypadku ta szansa jakoś zawsze przechodziła bokiem (…) Głęboko wierzę, że zdobędę ten pas. I nie byłoby mnie tutaj, gdybym w to nie wierzył, gdybym w którymkolwiek momencie zwątpił. Bo drogę miałem naprawdę bardzo długą, ciernistą, wyboistą. Było też tak, że przez dwa lata nie boksowałem zawodowo, nie zarabiałem. A mimo wszystko ciągle trenowałem i wierzyłem, że sukces nadejdzie. Teraz przychodzi czas spełnienia.
Masternak o Gmitruku: Kiedyś uwierzył we mnie!
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) w rozmowie z Sportowymi Faktami zapowiedział, że zdobycie pasa mistrza świata będzie hołdem dla zmarłego trenera Andrzej Gmitruka.
Walka Masternaka będzie transmitowana na żywo w telewizji TVP Sport.
Nie jestem człowiekiem przesądnym ani kimś, kto buja w obłokach. Ostatni raz z trenerem Gmitrukiem widziałem się przy okazji transmisji bokserskiej, w studio TVP Sport. Jak nigdy trener Gmitruk mnie nie przytulał na pożegnanie, tak wtedy. Jak ojciec przyszedł, przytulił mnie i życzył powodzenia przed walką z Yunielem Dorticosem. No i to było nasze ostatnie spotkanie. Zdobycie tytułu byłoby czymś pięknym, bo to byłoby moje oddanie szacunku trenerowi. Kiedyś uwierzył we mnie, zaufał mi i teraz bym mu odpłacił