Mateusz Gamrot wciąż myśli o walce o pas! „Mam jeszcze na pewno jeden rajd”
Mateusz Gamrot wznowił treningi po swojej ostatniej walce w UFC. Planuje powrót do klatki w grudniu tego roku.
Podczas gali UFC 305, która miała miejsce 17 sierpnia w Australii, Mateusz Gamrot zmierzył się z Danem Hookerem. Polak, mimo ogromnego zaangażowania i widowiskowej walki, ostatecznie przegrał pojedynek na punkty. Starcie jednak zapadło w pamięć zarówno fanom, jak i ekspertom – zostało wybrane najlepszym pojedynkiem wieczoru, a obaj zawodnicy zostali nagrodzeni bonusami.
Po tym starciu Polak spadł na ósme miejsce w rankingu wagi lekkiej UFC. W programie Koloseum “Gamer” zapowiedział, że chce jeszcze raz podjąć próbę dostania się na szczyt wagi lekkiej:
„Mam jeszcze na pewno jeden rajd. Zbiorę się w sobie i będę parł mocno do przodu, żeby sięgnąć tam, gdzie byłem dwa razy. Czy mi się uda? Zobaczymy. Cały czas robię wszystko, co w mojej mocy. Będę dokładał kolejne nowe rzeczy. Mam też jakiś nowy plan na siebie, który chcę wdrożyć w przyszłości. Mądrzej trenować, więcej wypoczywać, regenerować się.”
Gamrot podkreślił również, że jest zawodnikiem, który nie unika wyzwań. Jak sam zaznaczył, jest gotów stanąć do walki z każdym przeciwnikiem, którego UFC mu zaproponuje, niezależnie od jego pozycji w rankingu czy stylu walki.
Mateusz Gamrot ma na swoim koncie już dziesięć stoczonych pojedynków w największej organizacji MMA na świecie. Z tych dziesięciu walk aż siedem zakończył zwycięstwem. „Gamer” zadebiutował w UFC w 2020 roku przegrywając z Guramem Kutateladze przez decyzję.