Mateusz Gamrot chwali Tsarukyana: To jest charakter! 3/4 innych zawodników by klepała!

Mateusz Gamrot pojawił się w programie ”Klatka po klatce”, gdzie nie brakowało tematów. Polak został oczywiście zapytany o hitowy pojedynek w kategorii lekkiej na jubileuszowej gali UFC 300. Gamrot w pochlebnych słowach wypowiedział się o Armanie Tsarukyanie, który odnotował najważniejsze zwycięstwo w dotychczasowej karierze.

Ormianin na dystansie trzech rund jednogłośną decyzją sędziów pokonał byłego mistrza wagi lekkiej – Charlesa Oliveirę. Brazylijczyk straszył poddaniami i wydawało się, że jest bliski, ale Arman pokazał charakter i wytrwał ciężkie chwile.

Mistrz Islam Makhachev w najbliższej walce zmierzy się z Dustinem Poirierem. Jeśli zwycięży ten pojedynek, to kibice zobaczą następnie rewanż Dagestańczyka z Tsarukyanem.

Gamrot komentuje!

Mateusz Gamrot w pochlebnych słowach wypowiedział się o Armanie Tsarukyanie, który podczas UFC 300 odnotował najważniejsze zwycięstwo w karierze.

Gamrot wspomniał o sytuacji, która miała miejsce pod koniec walki. Brazylijczyk straszył poddaniem i wydawało się, że zaraz podda rywala.

To jest charakter. No była ucieczka. Uciekał w drugą stronę, spychał kolana, ale tutaj zadecydował charakter. Wydaje mi się, że 3/4 innych zawodników by to na pewno odklepało.

To nie koniec. Gamrot zaznaczył, że mogą się nie lubić z Armanem, ale to nic nie zmienia w tym jak go postrzega jako zawodnika. Polak chwalił Tsarukyana w rozmowie z Arturem Mazurem.

Czy go lubię, czy go nie lubię, to wiesz. Relacje można odstawić na bok. Jest numerem jeden w rankingu, jest turbo mocnym zawodnikiem. To mówi samo za siebie (…) Czekam na możliwość kolejnej naszej konfrontacji, bo wydaje mi się, że jest nieunikniona. Pomimo że z nim wygrałem, to i tak chętnie z nim zawalczę jeszcze raz.

Cała rozmowa poniżej: