Marta Linkiewicz zabrała głos po FAME MMA 6! Mocna wypowiedź celebrytki
FAME MMA 6 zakończyło się emocjonującą walką kobiet. Po przewalczeniu siedmiu minut sędziowie punktowi orzekli zwycięstwo Marty „Linkimaster” Linkiewicz, która nie ukrywała radości z takiego obrotu sprawy.
Rywalizacja Linkiewicz z Kamilą „Zusje” Smogulecką zamykała szóstą polską imprezę FAME MMA. Pojedynek kobiet znacząco różnił się od wcześniejszych walk pań w federacji. Mianowicie walka wyszła poza pierwszą rundę.
Zobacz również
Dokładnie zawodniczki przewalczyły pełny dystans siedmiu minut. Pierwotnie miały one walczyć nawet dziewięć minut, lecz po pierwszej rundzie skrócono dwie kolejne odsłony. Przez całą walkę „Linkimaster” i „Zusje” dały sporo emocji, aplikując wzajemnie sporo ciosów. Szczególnie uwydatniło się to u Smoguleckiej, która już podczas starcia obficie krwawiła.
Ostatecznie o zwycięstwie musieli zdecydować sędziowie punktowi. Arbitrzy byli jednomyślni, wskazując, iż więcej w klatce pokazała Linkiewicz. Tym samym „patoinfluencerka” odniosła drugą wygraną pod banderą FAME MMA. Skandalistka nie ukrywała radości po werdykcie, co później uwydatniło się w rozmowie z Arkadiuszem Pawłowskim.
Po pierwsze należy nam się mega szacunek za tą walkę. Nie wiem, czy było tu więcej krwi podczas innych pojedynków. Baby potrafią się napierdalać. Moja przygoda z MMA dopiero się zaczyna. Zapierdalam ciężko, uważam jednak, że mogło to wyglądać dużo lepiej. Chce się doskonalić, szkolić
– zapowiedziała zawodniczka.
