MMA PLNajnowszeKSWMarian Ziółkowski po obronie pasa na KSW 66: Cieszę się, że pokonałem nie tylko Borysa, ale też samego siebie! [WIDEO]

Marian Ziółkowski po obronie pasa na KSW 66: Cieszę się, że pokonałem nie tylko Borysa, ale też samego siebie! [WIDEO]

Za nami gala KSW 66 w Szczecinie. W walce wieczoru Marian Ziółkowski pokonał Borysa Mańkowskiego w starciu na szczycie dywizji lekkiej.

Marian Ziółkowski

O tym starciu mówiło się od dłuższego czasu. Nawoływali do niej zarówno kibice jak i sami zawodnicy. Marian wielokrotnie powtarzał, że gdy zaczynał przygodę z mieszanymi sztukami walki to walki z takimi zawodnikami jak Mańkowski były marzeniem, więc takie starcie byłoby ich spełnieniem. Borys z kolei odrodził się po porażce z Soldicem na KSW 41 i wydawał się niezwykle zdeterminowany aby powrócić na szczyt.

Panowie dali kibicom 5 rund pokazu pełnego spektrum technik MMA. Na początku to Mańkowski był aktywniejszy, starając się wywierać ciągłą presję na Ziółkowskiego. Poznaniak często dążył do klinczu, jednak nie stanowiło to dużego problemu dla zawodnika WCA, któremu kilka razy udało się trafić przeciwnika. Marian bardzo dobrze wykorzystywał przewagę zasięgu, trafiał Borysa wieloma prostymi jak i niskimi kopnięciami. Mańkowski cały czas starał się wywierać presję, ruszał z ciosami i dążył do klinczu. W 4. odsłonie, reprezentant Czerwonego Smoka zdobył obalenie, świetnie, w tempo nurkując pod ciosem Mariana. Decydująca był 5. runda, w której aktywniejszy był Ziółkowski i to na jego zwycięstwo wskazali wszyscy sędziowie punktując: 48-47, 48-47, 48-47.

Jakie były wrażenia Mariana po zakończonym pojedynku?

Był bardzo trudnym rywalem. Nie wiem czy pamiętacie, powiedziałem że Borys będzie zawodnikiem, który sprawi, że będzie moment w walce, kiedy nie będę pewny, że wygram. Gdy jest pojedynek, kiedy wydaje ci się, że przegrywasz, gdy nie możesz czegoś zrobić, tak jak było w drugiej rundzie, kiedy miał półgardę i nie mogłem za bardzo się ruszyć. Był szczelny, czułem że nie mogę wstać i zacząłem myśleć – „kurde, czy ja wygram tę walkę?”. I czegoś takiego chciałem, nie być pewnym czy na pewno zwyciężę, a Borys był gościem, z którym mogłem to uzyskać. Cieszę się, że pokonałem nie tylko Borysa, ale też samego siebie.

Cały wywiad z Marianem Ziółkowskim:

Zobacz także:

Ibragim Chuzhigaev po pokonaniu Narkuna: Soldić idę po Ciebie! Jest odpowiedź Roberto!

Ibragim Chuzhigaev (16-5) zaskoczył wielu kibiców! 30-latek został nowym mistrzem wagi półciężkiej w organizacji KSW. Czeczen jednogłośną decyzją sędziów pokonał Tomasza Narkuna (18-5).

Narkun chce natychmiastowego rewanżu: Jeszcze nawet nie wygrał ze mną, a już wywołuje Roberto!

Tomasz Narkun (18-5) po wielu latach panowania w wadze półciężkiej w organizacji KSW – musiał oddać swój tytuł. ”Żyrafa” w Szczecinie podczas 66 edycji przegrał z świetnie dysponowanym Ibragimem Chuzhigaevem (16-5). Tuż po walce Narkun wyjawił, że chce natychmiastowego rewanżu.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis