Marcin Wrzosek chętnie stoczy rewanż z Don Kasjo: Tylko się w tym utwierdziłem….
Dojdzie do rewanżu w niedalekiej przyszłości? Marcin Wrzosek wyznał, że chętnie stoczy rewanżowy pojedynek z Kasjuszem Życińskim. ”Polish Zombie” zapewnił, że ostatnie starty ”Don Kasjo” utwierdziły go tylko – że ich walka w małych rękawicach byłaby zupełnie inna.
36-latek swoją najbliższą walkę stoczy dziewiątego grudnia na gali FAME ”Reborn” w Łodzi. Będzie to walka w formule K-1 (małe rękawice) z doświadczonym pięściarzem i zawodnikiem walk na gołe pięści – Tomaszem ”Zadymą” Gromadzkim. Wrzosek ma za sobą pięć walk w freak fightach.
Zobacz również
Wrzosek wrócił do klatki we wrześniu tego roku i udowodnił, że wynik pierwszej walki był spowodowany nieszczęśliwą kontuzją. Na samym początku Marcin musiał uważać, ale później kompletnie zdominował i zdemolował rywala. Ostatecznie na początku trzeciej odsłony zastopował Piotra ”Szeli” Szeligę.
Wrzosek komentuje!
Marcin Wrzosek w rozmowie z portalem FanSportu.pl wyznał, że jest chętny na rewanż z Kasjuszem Życińskim. Wrzosek widząc ostatnie wyniki ”Don Kasjo” jest przekonany, że starcie w małych rękawicach wyglądałoby zdecydowanie inaczej.
Do ich pierwszej walki doszło w listopadzie 2021 roku na gali FAME MMA 12. ”Polish Zombie” w formule bokserskiej (w dużych rękawicach) przegrał po całym dystansie jednogłośną decyzją sędziów.
Ja od samego początku, od naszej walki mówiłem…. że ta walka w małych rękawicach by wyglądała zupełnie inaczej. Tylko się w tym utwierdziłem. Trzeci w**** i bańka pęka jeszcze bardziej.
Życiński ostatni okres nie może zaliczyć do udanych. ”Don Kasjo” w tym roku stoczył dwie walki i obie zakończyły się bolesnymi przegranymi przed czasem. Życiński musiał uznać wyższość Dominika ”Japońskiego Drwala” Zadory oraz Pawła ”Tybori” Tyburskiego. Walki odbyły się w boksie w małych rękawicach.
