Marcin Najman pewny siebie! Uważa, że może pokonać Świerczewskiego jedną ręką!
Marcin Najman dość niespodziewanie pojawił się w Kanale Sportowym, gdzie doszło do rozmowy z uznanym dziennikarzem Mateuszem Borkiem. W pewnym momencie pojawił się temat potencjalnej walki z Piotrem Świerczewskim. ”El Testosteron” jest pewny swego. Były pięściarz uważa, że może pokonać byłego piłkarza jedną ręką.
Częstochowianin swój kolejny pojedynek w freak fightach odnotuje w najbliższy piątek na gali Clout MMA 3 w Warszawie. Będzie to natychmiastowy rewanż z Adrianem Ciosem.
Najman na drugiej edycji w Płocku stoczył dwa pojedynki jednego wieczoru. W pierwszym starciu Najman zmierzył się z dużo lżejszym Piotrem Lizakowskim. ”Lizak” nie zamierzał ryzykować i kompletnie unikał większych wymian. Reprezentant Akademii Sportów Walki Wilanów często korzystał z niskich kopnięć, a w drugiej odsłonie wpiął się za plecy, gdzie przez dłuższy czas atakował ciosami i szukał duszenia. Po trzech rundach ”Lizak” wygrał pewną jednogłośną decyzją sędziów.
W drugim pojedynku Najman skrzyżował rękawice z wspomnianym Ciosem. Tu od samego początku Najman ruszył z mocną szarżą, ale został obalony. Najman będąc z dołu zaczął wyprowadzać z dużą agresją ciosy. Sędzia zwrócił uwagę Marcinowi, aby nie uderzał w tył głowy, a po kolejnej akcji przerwał walkę. Wtedy Cios upadł i nie był w stanie kontynuować walki. Najman tym samym przegrał przez dyskwalifikację.
Najman zapewnia!
W rozmowie z Mateuszem Borkiem padł temat potencjalnej walki z Piotrem Świerczewskim. Marcin Najman wyznał, że może pokonać byłego piłkarza jedną ręką.
Marcin Najman: Człowieku z jedną ręką związaną.
Mateusz Borek: Z jedną ręką, tak? Czyli możemy na przykład to publikować, że „Marcin Najman zawiąże jedną rękę i wyjdzie do walki z Piotrem Świerczewskim”
Marcin Najman: I mu wpier*****