„Mam tego dość!” – Tom Aspinall grzmi w stronę Jona Jonesa
Aktualny tymczasowy mistrz wagi ciężkiej UFC – Tom Aspinall w podcaście talkSPORT MMA grzmi w stronę Jona Jonesa, któy aktualnie przetrzymuje pełnoprawne mistrzostwo wagi ciężkiej.
Aspinall swoją najbliższą walkę stoczy już 27 lipca na gali UFC 304 w Manchesterze. Jego rywalem będzie Curtys Blaydes, a stawką… tymczasowy pas mistrzowski królewskiej dywizji wagowej, któryAnglik posiada.
Anglik ewidentnie jest zły na UFC i Jona Jonesa, który odbiera mu ciągle możliwość zdobycia pełnoprawnego mistrzostwa.
- ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdorska obsada. Znamy kartę walk CLOUT MMA 5
„Mam tego dość!” – Tom Aspinall grzmi w stronę Jona Jonesa
Anglik jest zły na „Bonesa” za to, że ten od marca 2023 roku i pokonania Cyrila Gane nie pojawił się ponownie w oktagonie i unika konfrontacji z nim, woląc zmierzyć się z leciwym dzisiaj Stipe Miocicem:
„W tym momencie mam tego dość! Walczę z Curtisem Blaydesem i to jest ciężka walka, dlatego cała ta polityka UFC i Jon Jones w tym momencie nie są dla mnie istotne. Jestem skupiony na najbliższym rywalu, na nikim innym. Jednak po wygraniu tej konfrontacji, następna musi być o pełnoprawne mistrzostwo. Zdecydowanie. Będę czekał, jeśli sytuacja mnie do tego zmusi, ale tym zajmiemy się później.”
A czy Waszym zdaniem kiedykolwiek dojdzie do walki Jones vs Aspinall w UFC? Który zawodnik według Was wygrałby takie starcie?