Łukasz Jurkowski o braku walki w KSW: Mój czas minął i czuje się spełniony sportowo

Łukasz Jurkowski wypowiedział się o braku swojej walki na najbliższej gali KSW. Teoretycznie, „Juras” był zestawiany z Szymonem Kołeckim i starcie z medalistą olimpijskim i nadzieją wagi ciężkiej KSW miało być ostatnim w jego karierze.

Sprawy jednak się nieco skomplikowały. Szymon Kołecki wystąpi na gali KSW 58, kiedy to 30 stycznia 2021 roku skrzyżuje rękawice z Martinem Zawadą. Co w takim razie z „Jurasem”?

Łukasz Jurkowski opublikował na ten temat obszerny wpis, w którym tłumaczy swoją aktualną sytuację sportowo-zawodową.

Łukasz Jurkowski o braku walki w KSW: Mój czas minął i czuje się spełniony sportowo

Odpowiadając na pytania przy okazji KSW:

Ja do klatki KSW wrócę w pierwszej połowie 2021 roku jak przygotuje się solidnie do startu. 100% albo nie ma co. Po pieniądze do klatki wychodzić nie muszę. Szukam w niej czegoś innego. Jak będę gotowy, dam znać i niech KSW szuka rywala. Oczywistym jest, że najbardziej interesuje mnie walka z Szymonem Kołeckim, a czy się uda to już inna sprawa. Raz wypadłem ja, drugi raz On. Trzeci raz moje treningi przerwał Covid. Dopisywanie innych teorii świadczy o mocnym deficycie intelektualnym piszących i mówiących podobne bzdury. Pewno za chwilę zjawią się oni w komentarzach

Dla mnie MMA to już tylko hobby. Trzeba się z tym pogodzić. Mój czas minął i czuje się spełniony sportowo. Zrobię to po raz ostatni aby pożegnać tę część mojego życia i w pełni skoncentrować się na tym co robię aktualnie, a za chwilę jeszcze coś nowego Taki już jestem. Nigdy nikt nie będzie mi mówił co mam w życiu robić Szymonowi życzę dobrego pojedynku na początku Nowego Roku choć nie będzie łatwo…a jak będzie jeszcze miał kiedyś ochotę na wspólne mordobicie to ja jakby co z chęcią

Póki co życzę wszystkim udanej gali KSW57! Niech KO ścieli się gęsto…gdyż eFortuna.pl za każdy jeden nokaut płaci 10 000pln na konto cancer FIGHTERS

Pozdrawiam! Juras

Oryginalny wpis Jurkowskiego poniżej: