MMA PLNajnowszeFAME MMAŁukasz Lupa ostro o FAME MMA: Nie szanują zawodników i szufladkują wszystkich!

Łukasz Lupa ostro o FAME MMA: Nie szanują zawodników i szufladkują wszystkich!

Łukasz Lupa wraca do klatki już dziewiętnastego lutego. Będzie to walka na gali PRIME SHOW MMA 1 w Atlas Arenie, gdzie czeka go ciekawe wyzwanie. Lupa zmierzy się z Pawłem Tyburskim.

Lupa

Lupa najbardziej kojarzony jest z programu ”Ex na plaży”, który jest transmitowany w MTV. Łukasz pojawił się w sześciu odcinkach. W obecnej chwili na instagramie ma 34,7 tysięcy obserwujących.

Lupa ostatni pojedynek odnotował w maju poprzedniego roku. Były mistrz PunchDown na FAME MMA 10 musiał uznać wyższość Gabriela Al-Sulwi. ”Arab” wygrał jednogłośną decyzją sędziów.

Łukasz Lupa: Stwierdziłem, że ja też mam wy**bane i trzeba iść do przodu!

Łukasz Lupa podczas programu PRIME MMA ZADYMA w mocnych słowach wypowiedział się o organizacji FAME MMA.

Jak to się zdarzyło. Zadzwoniliście i jestem. Miałem walczyć na FAME, ale że FAME ma wyj*ane i nie szanuje ludzi, szufladkują wszystkich, więc stwierdziłem, że ja też mam wy**bane i trzeba iść do przodu. Tam są najważniejsze followersy, lajki na instagramie, kto ma więcej to istnieje. Jestem wolnym strzelcem. Miała być walka z Piotrkiem Tyburskim, ale… No moim zdaniem nie szanują zawodników i jestem tutaj.

Wypowiedź poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=ETiMwsyYemQ

Cały program możecie zobaczyć tutaj:

Zobacz także:

Będzie walka Stanowski vs Najman za 5 milionów złotych? “El Testosteron”: Liść wychowawczy byłby wskazany

Marcin Najman nie zamierza odpuszczać i jeśli raz ktoś mu nadepnął na odcisk, to będzie do tego kogoś wracał nieustannie. Tym razem “El Testosteron” odniósł się do pomysłu potencjalnej walki Stanowski vs Najman w MMA.

Szok! 240 kilogramowy bloger zmierzył się z kolejną kobietą! [WIDEO] Widzieliście?

Jak widać Grigorij Czistiakow nie powiedział ostatnie słowa. 240-kilogramowy bloger stoczył swój drugi pojedynek z kobietą. Tym razem wyszedł zwycięsko z tego starcia. 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis