Legenda wystąpi na gali PRIME w Polsce? Miklasz nawołuje do walki z Melvinem Manhoefem!
Kacper Miklasz ma pomysł na swojego najbliższego przeciwnika. ”Polish Machine” już niebawem najprawdopodobniej stoczy swój trzeci pojedynek w freakowej organizacji PRIME SHOW MMA. Miklasz wyjawił, że w tym starciu chciałby spełnić marzenie i zmierzyć się z legendą – Melvinem Manhoefem.
W ostatnim czasie zawodnik pochodzący z Ełku ma lepszą serię. Ostatnie dwie walki odnotował na freakowej gali PRIME SHOW MMA, gdzie pokazał się z dobrej strony. Miklasz walczył w formule K-1 w małych rękawicach.
W debiucie Miklasz już po 56-sekundach znokautował znanego z GROMDY – Daniela ”Huntera” Wiecławskiego. W ostatniej zaś walce ”Polish Machine” po całym dystansie pokonał na punkty doświadczonego Artura Głuchowskiego.
Miklasz nawołuje!
Kacper Miklasz nawołuje w mediach społecznościowych, aby na gali PRIME SHOW MMA w formule K-1 zmierzyć się z legendarnym Melvinem Manhoefem.
Ależ to jest bestia. Od zawsze marzyłem żeby stoczyć z nim pojedynek na zasadach K-1. PRIME SHOW MMA zasłużyłem po swoich ostatnich walkach pod waszym szyldem żeby dostać legendę! Po co dłużej czekać? Zróbmy to! Kibice na pewno będą tego chcieli, będzie mocna pizgawica!
Manhoef w naszym kraju znany jest z czerwca 2013 roku, gdy na KSW 23 zmierzył się z Mamedem Khalidovem. Olsztynianin już po dwóch minutach i 9-sekundach poddał (gilotyną) rywala.
”No Mercy” w organizacji Bellator stoczył jedenaście starć. Warto zaznaczyć, że Manhoef to przede wszystkim uznany kick-boxer.