Kwieciński pewny siebie przed walką z Pasternakiem: On ze mną jedzie, to ja z nim będę jechał!

Trzeba powiedzieć jedno Alan Kwieciński wyzwań się nie boi. Były uczestnik programu ”Ekipa z Warszawy” jest mocno zmotywowany przed nadchodzącym pojedynkiem z Michałem Pasternakiem. Kwieciński jest przekonany, że może sprawić dużą niespodziankę i pokonać faworyzowanego ”Wampira”.

O potencjalnym zestawieniu Pasternak-Kwieciński mówi się od dawna. Był problem, aby doszło do takiego starcia. Alan początkowo zapewniał, że nie da zarobić i wybić się ”Wampirowi”. Michał zyskał popularność za sprawą kanału ”Ebe Ebe” i odnotował trzy zwycięstwa w FAME. ”Alanik” zmienił swoje zdanie i jak widać jest już chętny na taki pojedynek.

Początkowo Pasternak na gali w Krakowie miał zmierzyć się z Mateuszem Kubiszynem. ”Don Diego” nie zamierzał przystać na warunki Michała i wszystko zakończyło się fiaskiem. Kubiszyn zapewnił, że albo będzie na jego warunkach, albo walki nie będzie – i tak też się stało.

Pierwsze słowa Kwiecińskiego!

Oto co powiedział Alan Kwieciński po ogłoszeniu walki z Michałem Pasternakiem.

”Alanik” w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco zapewnił, że jest w stanie pokonać ”Wampira”. Kwieciński zapowiada niespodziankę na jubileuszowej gali FAME MMA 20. 

Będę z nim jechał jak ze s****. On ze mną jedzie, to ja z nim będę jechał. Ja się go nie boję. Ja się nie boję, ja jestem takim zawodnikiem, że się nie boję dostać po głowie. Będę miał mocniejsze sparingi w WCA niż z nim walkę. Moja głowa się naprawiła i wierzę w swoje umiejętności. Zacznę mocno rok, ale nie spodziewałem się, że aż tak. 10 lutego pozamykam wszystkim buzię.