KSW 55: Michał Materla przetrwał ciężkie chwile i skończył „Jokera” przed czasem
Michał Materla (29-7) pokonał Aleksandara Ilicia (12-4) przez TKO w 2. rundzie w co-main evencie gali KSW 55 w Łodzi.
Ilić zaczął od kopnięć na korpus, próbował też trafić na głowę. Materla próbował skracać dystans. Polak został jednak trafiony mocnym prostym, który mocno go zamroczył. Zawodnik Berserkers Team przysiadł, ale potem wrócił do walki. Ilić dalej świetnie kopał, trafiając też w głowę. Materla co prawda docisnął do siatki Serba, ale nie utrzymał go długo. Potem jednak „Cipao” zainicjował obalenie i przeniósł walkę do parteru. Materla pracował nad przejściem pozycji nie zapominając o ciosach. Ilić z dołu też był aktywny. Końcówka rundy należała jednak do Polaka.
Materla mocno zaczął drugą rundę. Najpierw mocno trafił a potem przewrócił przeciwnika. Reprezentant szczecińskich Berserkerów doszedł do krucyfiksu. Kolejne mocne łokcie spadały na głowę przeciwnika. „Joker” nie był w stanie odpowiedzieć na to i sędzia przerwał pojedynek.
Zobacz także:
W Łodzi czeka nas kolejna gala KSW. Dojdzie na niej do rewanżu między Askhamem i Khalidovem a w rozpisce są też choćby Materla czy Janikowski.