KSW 55: Krystian Kaszubowski zdominował Jakuba Kamieniarza na dystansie 3 rund

Krystian Kaszubowski (9-1) pewnie pokonał na punkty Jakuba Kamieniarza (9-7) na gali KSW 55 w Łodzi.

Początek walki był intensywny. Kaszubowski mocno ruszył na rywala. Kamieniarz z kolei zagrażał wysokimi kopnięciami. Kaszubowski trafił mocnym ciosem na korpus i rywal znalazł się na macie. Udało mu się przejść przez obronę rywala i spuścić całą serię ciosów. Zawodnicy wrócili jednak do stójki. Szybko pojedynek przeniósł się jednak pod siatkę, gdzie Kaszubowski dociskał rywala. Była też próba przeniesienia walki do parteru, lecz nieudana. Kamieniarz trafił potem mocnym middle kickiem. To jednak Kaszubowski ponownie miał kontrolę w klinczu pod siatką. W końcówce rundy Kamieniarz jeszcze raz trafił kopnięciem w okolicach wątroby.

Kaszubowski szedł do przodu, a rywal nastawiał się na kontrę. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia w końcu złapał przeciwnika i docisnął go do siatki. Potem zdołał też „ułożyć” go na macie. Kaszubowski stosował mocne ground&pound. Uderzał pięściami i łokciami. Zawodnik z Gdynii zdecydowanie dominował nad rywalem.

Po kilkudziesięciu sekundach trzeciej rundy Kamieniarz spróbował wciągnięcia rywala do parteru. Tam starał się zaskoczyć rywala skrętówką. Potem zawodnik Kohorty Poznań po raz kolejny trafił mocnym kopnięciem na korpus. Kaszubowski odpowiedział jednak fenomenalnym wyniesieniem i „grzmotnął” rywalem o matę. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia miał pozycję boczna. Później obszedł rywala i bił kolejne ciosy na głowę. Kamieniarz nie poddawał się jednak i szukał techniki kończącej.

Sędziowie nie mieli wątpliwości. Jednogłośnie wygrał Kaszubowski.