KSW 45: Smutny koniec „Popka” w KSW! „Bohater ludu” znokautowany w drugiej rundzie
„Walka wieczoru ludu”, tak zapowiadano pojedynek „Popka Monstera” (3-4) z Erko Junem (2-0) na gali KSW 45 w Londynie. W klatce lepszy okazał się Bośniak, który znokautował „Popka” w drugiej rundzie.
To najprawdopodobniej koniec przygody „Popka” z KSW, gdyż przed galą zawodnik ten zapowiadał, że jeśli przegra swoją walkę w Londynie, to pożegna się z największą europejską organizacją MMA.
Co do samej walki – obaj zawodnicy zaskoczyli fanów swoją postawą w pierwszej rundzie. Zarówno „Popek” jak i Erko Jun weszli do tego starcia bardzo ostrożnie. Żaden z nich nie chciał ryzykować. „Popek” szukał celnych ciosów, a Erko Jun głównie kopał. Kibice oglądali także sporo klinczu i zapasów pod siatką, w czym zawodnicy testowali się przez w drugiej części rundy. Ostatecznie pierwsza runda nie wyłoniła wyraźnego faworyta do wygrania tego starcia.
Inaczej było w drugiej odsłonie, kiedy wyraźnie zmęczony „Popek” pokusił się o sprowadzenie, które ostatecznie doprowadziło go do klęski w tym pojedynku. „Popek” szukał nóg rywala, który wykorzystał zamysły Polaka i najpierw wybronił się przed obaleniem, potem zaszedł za plecy, wpiął się nogami w „Popka”, rozciągnął go i zasypywał ciosami powodując brak reakcji „Króla Albanii” i sędzia pojedynku zmuszony był to starcie przerwać.
Erko Jun odniósł zatem drugą wiktorię w klatce KSW i teraz czekają go kolejne, wielkie wyzwania!